Nie zrozumiem.

4 komentarze

Gdzieś w piekle, na czarnej smolistej górze, jest dla was specjalne miejsce.

Przy czym „was” nie bez przyczyny pisane z małej litery.

I na tej górze bezlitosnej, podlanej łzami wielu, którzy upadli z waszej ręki, wyrośniętej ponad całe czarne królestwo, siedzi diabeł we własnej osobie. Miesza w kotle skisłych dusz, podlanych kwasem i jadem. Najgorszych posypuje wapnem, chcąc zatrzeć ślad chwilowego istnienia. On sam, w całej swojej nieszlachetnej postaci, nie chce mieć z wami nic wspólnego. Nie godzi się, by istniał ktoś gorszy niż on.

Na tej górze wyhaftowanej czerwienią krwi, nie ma życia. Nie ma koślawych znaczków, wypełniających Koran po brzegi opasłego tomiska a „W imię Boga” oznacza „W imię tego, który teraz zgotował wam ten los”. Chociaż sami sobie go zgotowaliście.

Na tej górze głuchej jak i wy byliście, nie ma bezbronnych istot, na które w „najlepszym wypadku” patrzyliście. W tym gorszym penetrowaliście nie tylko ich ciała ale też dusze, serca i umysły.

Na tej górze bezdusznej, jak wasze trzewia obleczone ludzką skórą, nie macie siły, której używaliście wobec najmniejszych i najdelikatniejszych. Tych, którzy zginęli z waszej ręki a wcześniej, którym sine ślady przemocy domowej zdobiły ciała.

Na tej górze, wybijającej rytm łamanych kości nie ma litości dla gatunku podludzi, którym jesteście.

Na tej górze, mówiącej błaganiami setek niewinnych, nie macie języków ostrych jak brzytwa. Tych, którymi sprawialiście ból, molestowaliście psychicznie przemocą, niszczącą szczenięce marzenia o zwykłym, szarym dzieciństwie.

Na tej górze, pod waszymi nogami po kolei detonują się ładunki odbierające wasze parszywe życie tylko po to, byście odrodzili się na nowo i na nowo i na nowo. I na nowo byli unicestwiani, zamieniani w nic nieznaczący pył.

A długo długo pod tą górą nie ma nic.

Nie ma litości dla walczących w imię 50 dziewic i koślawych znaczków krwią najmłodszych.

Nie ma zrozumienia dla zboczeńców krzywdzących dzieci.

Nie ma odrobiny empatii dla katów, tych od pięści i pasa. I od dzieci kończących życie zbyt szybko.

Nie ma życzliwości dla skurwysynów znęcających się psychicznie nad czystymi umysłami. Wypaczających rozumy, skazujących na depresję, załamanie nerwowe, być może alkoholizm i wieczny smutek dorastających dzieci. Podlewających swoimi porażkami wyrastające z nich chwasty.

Nie ma humanitarności dla tych, którzy odbierają życie matkom, ojcom i dzieciom, zegarkiem z podłączonym fajerwerkiem.

Dopiero później zaczyna się piekło.

I nigdy nie zrozumiem cierpienia dziecka.

Nie zrozumiem odbierania matce dziecka i dziecku ojca.

Nie zrozumiem wszechobecnej agresji między najmłodszymi. Bicia, plucia i kopania leżącego.

Nie zrozumiem braku pomocy i zobojętnienia na ludzką krzywdę.

Nie zrozumiem hejtu niszczącego życie lub odbierającego je.

Nie zrozumiem skórzanego pasa i klapsa też nie.

I przemocy psychicznej też nie zrozumiem.

Słów: „Jesteś brzydka/gruba/głupia”.

Nie zrozumiem pastwienia się nad duszą nieistniejących, którzy odebrali sobie życie przez rówieśników, bo mieli spodnie rurki i trzy piegi za dużo.

I drżę o przyszłość moich dzieci bo idzie w kierunku końca świata.

Po prostu, kurwa, nie zrozumiem.


SPODOBAŁ CI SIĘ TEN WPIS? BIERZCIE I JEDZCIE Z TEGO WSZYSCY. MOŻESZ ZATEM:

  1. Polubić lub/i zostawić komentarz tutaj lub na Fejsiku Nieidealnej.
  2. Polubić nasz profil na Facebooku.
  3. Zajrzeć do nas na Instagram.
  4. Puścić artykuł dalej w świat. 

Zdjęcie: flickr.com

4 Komentarzy/e
  • Joanna

    Odpowiedz

    O tak, całkowicie się z Tobą zgadzam. To motłoch i cieszę się że obecny rząd jest przeciwko wpuszczaniu ich do nas. Póki co czuję się bezpiecznie i lepiej żeby to się nie zmieniło. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której bałabym się wyjść z domu bo ktoś koniecznie chciałby zrobić krzywdę mi albo mojej rodzinie. To są zwyrodnialcy i „ludzie” bez zasad i nikt ich tu nie chce

    • Ewa

      7 tys chrzecijanskich uchodzcow. Dowiedz sie wiecej Joanno, zanim zaczniesz sie zywic tekstami z portali niezlomni pl oraz patrioci pl. Latwo jest kims manipulowac i straszyc terrorem, a potem przepychac po cichu swoja wlasna agende, ktora bardzo Polsce szkodzi.

  • Kal

    Odpowiedz

    O kim jest ten tekst? O muzułmanach (wspominasz Koran)?

    • matka-nie-idealna

      Nie. Zupełnie nie. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Jeśli coś jest wspomniane, nie oznacza, że caly tekst się do tego odnosi.

Skomentuj