Przyjęła się w naszym matkowym społeczeństwie pewna niepowinność. Rysowana od czasu dwóch kresek, wpisana w życie każdej rodzicielki grubą czcionką aż …
Kiedy byłam naszprycowaną buntem nastolatką, za punkt honoru przyjęłam sobie przebicie moich rodziców w temacie wychowania dzieci. Skutecznie testowałam granice …