Córka.

13 komentarzy

Jesteś ojcem. Jesteś dumnym posiadaczem córki. A przynajmniej powinieneś być bo podobno trudniej ustrzelić córkę niż syna. Załóżmy więc, że ci się udało i masz w domu kolejną parę jajników. I w tym momencie twoje szczęście się kończy.

Bo ojcostwo, a zwłaszcza bycie ojcem córek to odpowiedzialność, która nie ogranicza się jedynie do zasiania czy obowiązku alimentacyjnego. Teraz i prawdopodobnie jeszcze bardzo długo pozostaniesz najważniejszym samcem w życiu małej dziewczynki. Oczywiście nie trudno jest zjebać już na początku. Ale odpokutujesz to w przyszłości kiedy dorosła i już nie taka mała dziewczynka przyjdzie zapłakana bo drań, którego od początku nie lubiłeś wyrwał z kopyta szybciej niż zakotwiczył a ty nawet nie zdążyłeś obić mu pyska.

Od dnia narodzin masz bardzo ważne zadanie.

To ty nauczysz ją zaufania. Wprowadzisz w dżunglę relacji damsko-męskich pokazując, że zawsze może oprzeć się na twoim męskim ramieniu. I chociaż nigdy nie skrzywdziłeś muchy, dla frajera, który zagra na jej uczuciach jesteś w stanie zrobić wyjątek.

Jednocześnie nauczysz ją niezależności. Pokażesz, że nie może polegać tylko na kimś i że jest silną, niezależną kobietą, która poradzi sobie w każdej sytuacji. Nauczysz ją wymienić flek w szpilce i koło w samochodzie.

Nauczysz ją szacunku do samej siebie. Pokażesz jakie wartości są ważne w życiu, nauczysz odróżniać dobro od zła. Tłumacząc na ludzki, pokażesz jej jak przesiewać frajerów od ludzi godnych jej uwagi i pozostać przy tym wierną swoim przekonaniom.

Będziesz podnosił ją na duchu i budował wiarę we własne marzenia. Udowodnisz, że marzenia się spełniają dzięki ciężkiej pracy.

Przekonasz się, że dzieci naśladują zachowania rodziców również w dorosłym życiu. Jeśli jesteś draniem nieszanującym kobiet, istnieje szansa, że twoja córka w przyszłości skopiuje wybór swojej matki. Nauczysz ją jak mężczyzna powinien traktować kobietę na przykładzie jej mamy. Ona patrzy. Ona widzi.

To ty jako pierwszy będziesz mówił jej komplementy. To będą pierwsze ważne słowa w jej życiu. To ty jej powiesz, że jest piękną, mądrą kobietą. To twoje słowa zapamięta i przypomni sobie zawsze wtedy gdy ktoś będzie próbował przekonać ją, że jest inaczej. Mów jej, że jest piękna i mądra. Ona tego potrzebuje teraz i będzie potrzebowała w przyszłości

Ty jako pierwszy powiesz „jestem z ciebie dumny”.

To ty wyjaśnisz jej emocje targające dziecięcym sercem i otrzesz łzy. Będziesz przy niej nawet wbrew swoim przekonaniom. Bo jesteś jej ojcem, po prostu…

To Ty okażesz jej zrozumienie i nie zbagatelizujesz jej problemów. Wysłuchasz zawsze kiedy będzie tego potrzebowała. I jeśli facet, którego nie lubiłeś właśnie wywinął jej fikołka, będziesz płakał razem z nią.

Będziesz huśtał ją najwyżej.

Będziesz malował jej paznokcie i założysz koronę.

Będziesz najgłośniej bił brawo na szkolnym przedstawieniu.

Pokażesz, że nie przegrywa tylko ten kto nie staje do walki.

Nauczysz ją podejmować ryzyko zawsze wtedy gdy uważa, że warto.

Będziesz jej pierwszą miłością jak również pierwszym mężczyzną, który może złamać jej serce.

Pamiętaj, że jesteś jej bohaterem, księciem z bajki. Twoje słowa, twoje ramię i wsparcie są dla niej siłą.

Nie spieprz tego.

13 Komentarzy/e
  • Sylwia

    Odpowiedz

    To takie piękne !i prawdziwie

  • Kasia

    Odpowiedz

    Trochę opis taty z bajki. Rzadko się już teraz taki trafia.

  • Karolina

    Odpowiedz

    Właśnie takiego Tate mam 🙂 Szkoda że w dzisiejszych czasach praca zajmuje tak dużo czasu ze ojcowie nie mogą poświęcić tyle uwagi dzieciom ile powinni.

  • Madi

    Odpowiedz

    Łezka się w oku zakręciła, ale to chyba dlatego, że w 95% to opis mojego taty.

    Dziękuję za to, że jesteś i piszesz, jesteś wielka :*

  • Nakolkach.com

    Odpowiedz

    Tak pięknie napisane… Wzruszające.

  • Ania

    Odpowiedz

    Czytam cię od dawna,uwielbiam twojego bloga! Teraz jestem w pierwszej ciąży, wystaranej,czekam właśnie na córkę. Chciałam ci podziękować za to co robisz. Sprawiasz, że wiem że dam radę ogarnąć macierzyństwo, mimo trudności. Zawsze czekam z niecierpliwoscią na nowe wpisy. Dzisiejszy mnie wzruszył,właśnie takiego ojca życzę mojej córce! Dam przeczytać mężowi,niech weźmie sobie do serca 😉 pozdrawiam

  • Magda

    Odpowiedz

    Czytam i wiem, że mam szczęście. Naszej niespełna 3-letniej księżniczce to właśnie Tato maluje paznokcie, kupuje różowe plasterki, próbuje związać włosy wplatając warkocz Elsy gdy mama w pracy, robi najlepszą herbatkę, tłumaczy co to spalony i zabiera do garażu naprawiać motor… To Tato gdy usłyszał, ze chłopiec zepchnął JEGOCÓRKĘ ze zjeżdżalni chciał iść przeszukać osiedle.

  • Iza

    Odpowiedz

    Poplakalam sie… Pięknie napisane

  • Aga

    Odpowiedz

    Piękny wpis. Taki ideał właśnie powinnien być w sercu każdego mężczyzny. Mamy 10-miesięcznego synka i uwielbiam patrzeć jak tatuś układa klocki, uczy układać piramidę I nie pozwala na płacz. To piękne jeśli Tata, po mimo ciężkiej i długiej (budowlaniec) pracy wraca z uśmiechem do domu i każda wolna chwilę poświęca dziecku. Miłego dnia :-*

  • mnibellamama

    Odpowiedz

    Mistrzostwo !

  • Ika

    Odpowiedz

    Szkoda, że mój ojciec nie popisał się w moim dzieciństwie i więcej go nie było niż był. Ale właśnie przez to, że go nie było umiem teraz złożyć szafkę czy naprawić suszarkę, ktoś musiał to w domu robić. Na szczęście w pewnym momencie 'nawrócił się’ i teraz mam z nim bardzo dobry kontakt. Mimo wszystko, uraz zostaje i widzę w dorosłym życiu efekty braku ojca w dzieciństwie.

  • GoSia

    Odpowiedz

    Pokażesz, że nie przegrywa tylko ten kto nie staje do walki.

    Albo w tym zdaniu jest błąd , albo można go dwojako zrozumieć , albo mój mózg już zwolnił obroty 🙂

Skomentuj