Dlaczego kobieta nigdy nie odniesie sukcesu?

1 Komentarz

Dlaczego kobieta nigdy nie odniesie sukcesu?

Tytuł jest trochę zaczepny. Najprawdopodobniej nie odniesie sukcesu z tego samego powodu, z którego nie odniesie go mężczyzna – z lenistwa. Pomijam inne czynniki (np. finansowe, gdzie ktoś nie może iść na studia) lub kulturowe (ludzie pochodzący ze wsi, którzy pomagają w gospodarstwie po to by w przyszłości je przejąć), itp.

Zakładając, że każdy ma równy start, jeden wykorzysta swój potencjał lepiej, drugi gorzej.

Niestety są zawody z których kobiety są wykluczone, ciężej im zdobyć pracę lub mają zarobki o wiele niższe niż mężczyźni. Dużo ciężej jest im osiągnąć sukces niż płci przeciwnej.  Dyskryminowane są kobiety młode, planujące założyć rodzinę  te, które dzieci posiadają. I ja to po części rozumiem. Jestem kobietą ale również przedsiębiorcą. Zawsze będę broniła kobiet ale wiem również jak wygląda to z drugiej strony. 

Ludzie nie są nauczeni ciężkiej pracy.

Ja byłam. Dlatego, że chciałam jak najszybciej wyrwać się z domu i być niezależna, żyjąc przy tym na wysokim standardzie czyli takim, który będzie dla mnie komfortowy i nie będzie polegał na liczeniu pieniędzy od wypłaty do wypłaty. Wielu moich rówieśników, którzy wywodzili się z zamożnych domów nie została nauczona szacunku do pieniądza i do pracy. Najzwyczajniej w świecie nie musieli pracować a ścieżkę kariery zaczynali daleko po studiach.

Zawsze wychodziłam z założenia, że muszę być na tyle silna by poradzić sobie w sytuacji, w której zostanę sama, bez faceta przy boku. Zawsze wychodziłam z założenia, że podczas każdej nieudanej randki mogę wstać i wyjść, płacąc za siebie rachunek. I zawsze wychodziłam z założenia, że muszę być w stanie zapłacić rachunek za faceta, którego doprowadzę do szału.

Kobiety zawsze będą kategoryzowane.

Zastanawiam się z czego to wynika.

Bardzo niesprawiedliwe jest nazywanie nas słabą płcią. Kobiety, które trzymają na ramionach dom, pracę i dzieci są przyszłością tego świata. Kobiety, które znoszą najgorsze bóle porodowe, które niszczone psychicznie podnoszą się każdego dnia i idą do przodu nie mają prawa być nazywane słabszymi. Kobiety, które samotnie wychowują dzieci, odnosząc przy tym sukcesy zawodowe są maszynami. Kobieta, która zajmuje się pracą a później jeszcze wychowywaniem dzieci, gotowaniem, sprzątaniem i praniem jest bohaterką.

Dlaczego więc kobieta, która ma starszego, ustawionego męża jest postrzegana jako osoba, która „sukces” osiągnęła dzięki niemu?

Jak więc brzmi odpowiedź na pytanie „Dlaczego kobieta nigdy nie odniesie sukcesu?”.

Sukces siedzi tylko w naszej głowie. Dla jednych sukces jest kategorią finansów, dla kogoś innego ambicją lub macierzyństwem. Niesprawiedliwe jest postrzeganie sukcesu tylko jako zawodowego. Sukcesem nie musi być piękny dom, drogi samochód czy trzecia torebka od Korsa.

Dla mnie sukcesem jest spełniona i szczęśliwa rodzina oraz praca marzeń. Umiejętność połączenia tego w jedną spójną całość. Sukcesem jest codzienny uśmiech moich dzieci i ramiona zaciskające się na mojej szyi. Sukcesem jest kiedy dziecko przybiega do mnie wołając „mamusiu, jesteś najlepsza na świecie!”. Sukcesem jest fakt, że idąc do pracy uśmiecham się. Dla mnie sukcesem jest realizacja zawodowa oraz podnoszenie swoich kwalifikacji.

Kobieta zawsze odniesie sukces. Czasami różni się tylko dziedziną życia.

Jaka będzie zatem odpowiedź na komentarz „hejtera”?

Kobieta kobiecie – takie rzeczy…?


Zdjęcie: flick.com
 

1 Komentarzy/e
  • Patrycja

    Odpowiedz

    Uielbiam Cie. To jak piszesz i przekazujeszco myślisz. Wszystko zawsze jest szczere i prawdziwe. Jestes niepowtarzalna. Jestes super. I życzę Ci powodzenia w Twoich sukcesach tych malych i duzych. Pozdrawiam

Skomentuj