Córeczko.
16.10.2013 roku godzina 10.20.
Narodziłam się na nowo. Narodziłam się razem z Tobą, przy Tobie i dla Ciebie. Byłaś życiową niespodzianką. Pojawiłaś się w momencie, w którym powinnaś się pojawić, w chwili, która stała się najidealniejszą w moim życiu.
16.10.2013 w dniu Twoich narodzin naprawiłaś mnie. Dziękuję.
Dziękuję Ci za ten rok.
Dziękuję Ci za to, że mogę trzymać Cię za rękę. Że mogę Cię karmić i kołysać do snu. Że mogłam Ci śpiewać a Ty nagradzałaś mnie oklaskami. Dziękuję Ci za zapach oliwki po wieczornej kąpieli, za kroplę mleka spływającą po Twojej brodzie. Dziękuję Ci za pierwszy uśmiech i każdy kolejny. Za każdą przespaną i nieprzespaną noc. Za to, że niczym dzielny rycerz walczyłaś o to, by usiąść, stanąć na kolanach i w końcu pójść. Ręka w rękę ja i Ty. Mama i córka.
Dziękuję Ci za każdą łzę wzruszenia, za dziki taniec szczęśliwego serca. Kiedyś ja- twarda, chłodna, dzięki Tobie smaram wzruszona na reklamie Pampersów. Dziękuję za to, że w chorobie mogłam stać przy Tobie. Dziękuję Ci za to, że każdego dnia uczysz mnie nie poddawać się. Wstajesz po każdym upadku a każda myśl o rezygnacji znika szybciej niż się pojawiła.
Dziękuję Twojemu tacie. Dziękuję mu za Ciebie.
Stałaś się wszystkim. Moim powietrzem, biciem mojego serca. Moim jestestwem, sensem istnienia. Każdą łzą i każdym uśmiechem. Stałaś się oddechem, każdą myślą. Na stałe zakodowana w mojej głowie. Nie potrafię Cię z niej wyrzucić nawet na chwilę. Jesteś moją dumą.
Obiecuję Ci zawsze być obok. Stać ramię w ramię, serce w serce. Obiecuję zawsze Cię wspierać, szanować każdy życiowy wybór i szanować Ciebie. Obiecuję Cię chronić tyle, ile sił w mięśniach, sercu i umyśle. Obiecuję śmiać się z Tobą i płakać. Obiecuję z Tobą rozmawiać i milczeć. Obiecuję kopać tyłki tym, którzy zmażą uśmiech z Twojej twarzy. Łamać nogi, które zawistnie podstawione położą Cię na kolanach. Obiecuję walczyć z Tobą, za Ciebie i przy Twoim boku. Obiecuję.
Córeczko.
W dniu Twoich urodzin życzę Ci… Właściwie czego można życzyć własnemu dziecku? Zdrowie, szczęście, pomyślność to takie błahe, to za mało. Życzę Ci więcej. Życzę Ci byś była zawsze tak uśmiechnięta jak teraz. By życie dawało Ci ku temu powody. Życzę Ci prostych dróg, by nigdy nic nie stanęło Ci na przeszkodzie. Życzę Ci zdrowia- Twojego, mojego i Twojego taty. Byśmy mogli długo, długo cieszyć się sobą.
Życzę Ci, by każda Twoja łza była łzą szczęścia. By łez, które kruszą Twoje serce było jak najmniej. Jesteś wyjątkowa. Dla mnie, dla Twojego taty, dla Twoich bliskich. Życzę Ci, by ludzi, którzy zauważą Twoją wyjątkowość było jak najwięcej.
Życzę Ci, byś kiedyś siedząc na ławce z papierosem w japie i włosach o które wcześniej zrobiłam Ci karkołomną awanturę mogła powiedzieć: „Moja stara? Czasami się czepia ale tak to zajebista babka.”. Życzę Ci, byś siedząc w swoim biurze na ostatnim piętrze drapacza chmur mogła powiedzieć: „Moja mama? Dzięki niej jestem tu, gdzie jestem.”. Byś stojąc za sklepową ladą mogła powiedzieć „Moja mama? Dzięki niej jestem dobrym człowiekiem”. Byś za kilka lat mogła powiedzieć: „Moja mama? Kocham ją”. Bo ja kocham Ciebie.
Kocham Cię tak, że nie można ogarnąć tego słowami. Jak stąd do końca świata.
I dalej.
I dłużej.
W dniu Twoich urodzin
Mama.
20 Komentarzy/e
~kamila
Piękne
~marta
To takie życiowe… Naturalne
~Ania
piękne…
~Justyna
Piękny prezent na pierwsze urodziny. Wszystkiego naj… dla Hani. Pozdrawiam i mam nadzieję, że już was choróbsko opuszcza.
~Ciocia W.
Pięknie! 26 lat temu też byłam taka szczęśliwa jak Ty dzisiaj Natusiu !, dużo zdrowia i szczęścia dla was dziewczynki !
~Aga
uh… łezka w oku się zakręciła ….
~bastalena
STO LAT!!! 🙂 wiem, trochę oklepane, ale czego można życzyć dziecku 😉
~justyna
płakałam praktycznie od pierwszego słowa do ostatniego…pięknie opisane co czuje większa część z nas. Gratuluje tej umiejętności i czekam na kolejny wpis, bo czytam Cię od dawna! P.S. Spełnienia marzeń dla Waszej trójeczki
~MAgda
Dajcie chusteczki…
~Ola
Piekne….wzruszylam sie okropnie! Jestes wspaniala! :*
~pavlinka1
Pięknie napisane, wzruszające. Ogromnie podoba mi się sposób w jaki opisujesz swoją codzienność. Czytam od początku. Życzę samych radości dla waszej Trójki 🙂
~justyna
Córka dla matki jest najlepszym prezentem jaki kidykolwiek może otrzymać. Ja swój otrzymałam 16miesięcy temu.
Życzę Tobie i Hani wszystkiego czego sama sobie i małej solenizantce życzysz.
Życzę tego samego również mojej kruszynce.
Ps. Twoje historie doprowadzają mnie zawsze do łez- albo śmiechu albo wzruszenia. Dziękuję:-)
~MamaGosia
Wiedziałam, że będę płakac już po pierwszym zdaniu. Matko nieidealna – jesteś wielka. Życzę Tobie, Twojemu mężowi i córce zdrowia i wzajemnej miłości.
~Marta
Piekne! Wszystkiego najpiekniejszego dla malej Hani 🙂
~Joanna - mama Antoniny
Poryczałam się i sobie tak ryczę dalej….
~Ewa
Wzruszyłam się, piękne
~dziadek:-)
No i sie doczekałem hlip hlip
Moje dziewczyny gratuluje Wam tego roku, Kochamy Was , a jubilatkę sama wiesz:-) acha zieciunia też
~beacinka23
Przepięknie spisane wszystko co kołacze się w głowie matki.
~Kamila
Moje maleństwo również urodziło się 16.10 i dokładnie rok temu i choć jestem bardzo młodą matką,nigdy nie wyobrażałabym sobie życia bez tej małej istotki,która niemal ciągle wypełnia moje myśli.Piszesz na prawdę świetnie.Ten post ,choć pisany w nieco innym tonie,niż pozostałe jest piękny.(nie ukrywam jednak,że twój styl pisania jest wprost obłędny i nie mogę powstrzymać się od śmiechy:D)
M....Lena
Ależ na tym zdjęciu Hania podobna jest do Ciebie ze zdjęcia profilowego.