Koronawirus? A co, jeśli to wszystko ma sens?

252 komentarze

Jak bardzo macie dosyć tematu koronawirusa? Jak często przewracacie oczami, widząc kolejne doniesienia w mediach o wirusie, przed którym drżą miliony ludzi na całym świecie? Ja rzygam już tym wszystkim.

Nieważne, w którym jesteście obozie – czy zaszyliście się w domu z kartonem maseczek przeciwwirusowych, a panika odbiera Wam racjonalne myślenie, czy wręcz przeciwnie – uważacie, że to wszystko to gruba przesada. Dzisiaj chcę zwrócić Waszą uwagę na korona z zupełnie innej strony – z tej, o której 90% z Was nie myśli. I nie bójcie się, nie będę prawiła mądrości i wnikała w aspekty medyczne, bo tego macie w sieci ogrom i mam wrażenie, że nagle wszyscy stali się specjalistami od COVID-19, a każdy kolejny jest mądrzejszy od poprzedniego.

Mam świadomość tego, że większości z Was to nie zainteresuje. Niestety, z przerażeniem obserwuję to, jak bardzo ludzie mają w dupie obszar spoza odległości swojego nosa. Nie jestem eko świrem, nie mieszkam w chatce w lesie, a moje rachunki za prąd mogłyby wyżywić afrykańską wioskę. Segreguję śmieci, ale zdarza mi się wrzucić plastik do ogólnego kosza, kiedy żółty kubeł jest przepełniony. Wyrzucam o wiele za dużo jedzenia, kupuję o wiele, wiele za dużo ubrań. Ale małymi kroczkami staram się byt swój i swoich dzieci, chociażby rezygnując z mięsa i pracując nad brzydkimi nawykami. Zdarza mi się jednak rozmawiać z osobami, które nie segregują śmieci – bo im się nie chce, wrzucają plastikowe butelki do pieca – bo ocieplenie klimatu nie będzie ich dotyczyło za 10 czy 20 lat. Są osoby, które mają w dupie to, co będzie za kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt lat, bo prawdopodobnie nie będą już wtedy żyli, nie mają dzieci, albo wychodzą z założenia, że to dzieci będą się wtedy martwiły.

Ja się martwię. Ja staram się dbać na tyle, na ile potrafię. A jeśli nie potrafię, staram się to zmienić.

ASPEKT PIERWSZY.

Pamiętacie drugą połowę 2019 roku, kiedy płonęła Amazonia – zielone płuca Ziemi? A pożary w Australii, które pochłonęły miliony hektarów ziemi i prawie miliard zwierząt? A może Kotlinę Konga, która została strawiona przez ogień w sierpniu 2019 roku?

Za daleko? No to przenieśmy się trochę bliżej. Jak podobała się Wam zima w tym roku? Śnieg po pas, sanki po przedszkolu i bałwany w ogródkach? Czy może robiliście z dziećmi kilkusetkilometrowe wycieczki w góry, żeby pokazać im jak wygląda śnieg „na żywo”? Cofnijmy się kilka miesięcy wstecz. W Polsce jeszcze nigdy nie było tak upalnego i suchego lata, a w tym roku będzie jeszcze gorzej. Z powodu braku zimy, została zaburzona naturalna gospodarka ziemi. Nie ma roztopów, wiosna przyszła o wiele za szybko. Będzie susza, będzie dramat w sadownictwie i rolnictwie. To wszystko jest konsekwencją ocieplania się klimatu, na który pracujemy już dziesiątki lat.

Wycinamy lasy pod uprawę awokado i soi. Zabetonowujemy zielone miejsca na ziemi. Pozbywamy się parków pod nowe inwestycje deweloperskie. Kilka lat temu obok mojego domu był ogromny las. Dzisiaj biegnie tamtędy droga szybkiego ruchu.

I rozumiem, że świat idzie do przodu. Rozumiem, że musimy się rozwijać bo Ziemia jest przeludniona. Ale czy idziemy w dobrym kierunku?

ASPEKT DRUGI.

Wczoraj zaśmiałam się do koleżanki, że za kilka miesięcy będzie fala rozwodów w Polsce, jeśli zamkną galerie, zakłady pracy, szkoły, czy kina. Ludzie powoli są zmuszani do odpuszczania rozrywek i spędzania czasu po pracy w domach – razem z rodzinami. Wyrwani z codziennego biegu, będą zmuszeni przysiąść na tyłku w domu, wśród bliskich. I nagle okaże się, że wielu ludzi nie będzie potrafiło ze sobą rozmawiać, kiedy będą musieli spędzić ze sobą kilka tygodni w izolacji od świata. Nagle okaże się, że wyścig, w którym bierzemy udział każdego dnia, oddalił nas od siebie na tyle, że więcej nas dzieli, niż łączy.

JAKI TO MA ZWIĄZEK Z KORONAWIRUSEM?

Pewnie żaden. Ale kilka dni temu zaczęłam się zastanawiać, co jeśli w tym wszystkim jest jakiś większy sens? Co, jeśli Ziemia w nieco drastyczny sposób zaczęła się buntować? Jeszcze nigdy powietrze w Chinach nie było takie czyste, jak w ostatnich tygodniach. We Włoszech ludzie siedzą w domach, nie podróżują. Opustoszały szkoły i restauracje. Wiele firm jest zamkniętych. Na ulicach widocznie zmalała ilość samochodów. Za chwilę tak samo będzie w Polsce i innych europejskich krajach.

W moim mniemaniu, niestety w bardzo drastyczny sposób natura pokazuje nam, że powinniśmy się ogarnąć. Zatrzymać się na chwilę, zwolnić w swojej codzienności. Ziemia w tym momencie może przez chwilę odetchnąć, kiedy my boimy się o swoje życie, wpadamy w panikę lub żegnamy swoich bliskich. Jesteśmy zmuszeni do spędzania czasu z najbliższymi. ZMUSZANI. Słyszycie jak to brzmi?

Ktoś musiał postawić przed nami ścianę, żebyśmy w nią solidnie pierdolnęli. Drastycznie pierdolnęli. Nie będę rzucała Wam statystyk, bo za godzinę wszystko się zmieni. Kara, jaką płacimy być może za głupotę jednego człowieka, a być może za głupotę nas wszystkich, jest okrutna i niewyobrażalna.

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Świat się zatrzymał, gospodarka się załamała. Ludzie chorują na płuca, ale jednocześnie zaczynają oddychać. Ludzie rozdzielani że swoimi rodzinami i dziećmi przez konieczność wielogodzinnej pracy i szkoły, zostają połączeni i zamknięci razem w domach. Może zatem warto zastanowić się, po co to wszystko?


Zostań ze mną !

*Pamiętaj, że najlepszą zapłatą dla autora jest Twoja reakcja, która bez wątpienia da mi kopa do dalszej pracy <3
*Będę wdzięczna, jeśli dasz mi o tym znać tutaj na blogu lub na Facebooku (
klik), łapką w górę, komentarzem lub udostępnieniem postu.
*Możesz odwiedzić nasz profil na Instagramie 
(klik).

252 Komentarzy/e
  • Marietta

    Odpowiedz

    Dzisiaj siedząc i rozmyslając nad tym wszystkim pomyślałam o tym samym… Coś w tym chyba jest, oby ludzie zmienili do siebie podejście i będzie już o niebo lepiej.

    • Darek

      Bardzo optymistyczne, może i byłoby pięknie . Poczekajmy na fale śmieci po tych wariackich zakupach . Maseczki już wylawiaja z morza . Podobno jesteśmy najinteligentnirjsza rasa na tej planecie . Czy aby na pewno ?

    • Inka

      Mam tak samo. Jeszcze z musu oglądam teraz mnóstwo reklam na kanałach dziecięcych i patrze ile ton plastykowych dupereli każą koniecznie mieć naszym dzieciakom i tak sobie myślę że dobrze, że świat się na chwilę zatrzyma i nie wyprodukuje kolejnych ton shitu

    • Elżbieta

      Jest w tym sens, tyle, że niestety jak już będziemy mieć koronawirusa za sobą i te wszystkie fabryki, firmy i inne kopalnie ruszą z kopyta, żeby nadrobić straty….. to dopiero Matka Ziemia zobaczy na co nas stać, damy jej popalić☹️☹️☹️

    • Wiola

      Tak, „ma to sens” czyli nie dzieje się to bez powodu, na pewno byłoby nam łatwiej z tym się pogodzić gdyby to sama natura się zbuntowała, ale raczej sama matka ziemia nie miała z tym nic wspólnego. To zamierzone działania, które m. in. maja korzystnie wpłynąć na klimat, bo przeludnienie planety nie korzystnie wpływa na jej klimat i środowisko.

    • Magdalena

      Podpisuje sie pod tym, mam identyczne poglądy. Pierwszy raz trafilam poprzez ten artykuł na tego bloga, jestem samotna matka dwójki dzieci w tym młodsze ma niecałe 2 lata, pracuje w korpo staram sie byc dobra mama ale nie jestem idealna, staram sie byc eco, ale tez mi sie zdarzają błędy w tym zakresie, staram sie całkowicie zrezygnowac z mięsa ale zdarza mi sie, ze jednanak zjem…

    • Julita

      „Kiedy ziemia przestaje się starać Bóg rzuca kamienie. ”

      A Koronawirus.. Hmmm.
      Mamy go przez głupotę władz. Trzeba było zamknąć jeden kraj by to nie poszło dalej…. Ale… Pieniądze są najważniejsze.
      I pewnie wszyscy ci ludzie którzy chorują nie zasługują na to… Ale jak to mówią… Złego diabli nie biorą.

  • D

    Odpowiedz

    Niestety ale spędzenie czasu z najbliższymi nie zależy od tego czy w kraju panuje wirus, czy zmykają lokale, restauracje, kina itp. Ale od tego na ile my sami potrafimy się porozumieć z ludźmi.
    Jeżeli do wszystkich jesteśmy negatywnie nastawieni to wprowadzona panedemia nic nie zmieni. Wystarczy mieć swoje wartości, doceniać to co mamy, szanować, iść na kompromisy i strać się utrzymać harmonię

    • matka-nie-idealna

      Oczywiście. Niemniej jednak myślę, że ludzie mają coraz mniej coś wspólnego ze sobą.

    • Aga

      COVID-19 nie ma nic wspólnego z naturą, a jak powoli wychodzi na światło dzienne fakt, został stworzony przez czkowieka w warunkach laboratoryjnych. Z jednym się zgodzę, to człowiek (HOMO SAPIENS) choć wbrew pozorom wcale nie taki rozumny, doprowadza własną i inne wszystkie inne gatunki flory i fauny do powolnej zagłady.

    • Anna

      Czesto slysze od osob starszych ze dawniej zylo sie lepiej i wlasnie dlaczego??? A no dlatego ze ludzie byli dla ludzi. Ze kazdy sasiad znal drugiego. Ze gdy potrzebna byla pomoc jeden drugiego ratowal jak mogl. Dzis? Dzis kazdy zyje dla siebie. Nie widzi co dzieje sie pod jego nosem. Dzis ida do sasiada po jajko czy szklanke cukru odpowie ci idz sobie kup. Nikogo nie interesuje wspolne dobro.

    • Aga

      O tym Samym Rozmawialam z Mężem
      Że to jest jak kara dla ludzi za tk że wpadliśmy w trans technologii
      Ludzie żyją obok siebie a nie razem
      Mam nadzieję ze to jest dka Nas lekcja i każdy z tegp wyciągnie wnioski

    • Agultka

      Mądre to i prawdzie,ale niestety nie w tym chorym świecie, gdzie kasa liczy się ponad wszystko..z przykrością stwierdzam,że nie zmieni sie nic…a najbardziej boli mnie fakt,ze to nasze roczniki 80 wzwyż stały się takie głupie…dlaczego nie wiem i najgorsze jest to,ze tak samo wychowuja swoje dzieci…

    • Janosik

      „Dzisiaj chcę zwrócić Waszą uwagę na korona z zupełnie innej strony – z tej, o której 90% z Was nie myśli. ”
      Rozumiem, że robiła Pani badania?

      • matka-nie-idealna

        A ja rozumiem, że Pan z tych, którzy jeśli nie mają się do czego przyczepić, to ich pośladki swędzą?

    • Julia

      Chyba najbardziej zirytowało mnie zdanie „Wycinamy lasy pod uprawę awokado i soi.” To chyba najgorszy przykład jaki mogłaś podać, nie masowa hodowla zwierząt, nie olej palmowy, tylko awokado…
      Reszta tekstu ma sens ale tego nie mogę przeżyć

      • matka-nie-idealna

        To jest przykład jeden z wielu. Dużo gorzej wygląda sprawa zwierząt hodowlanych. Ale to są tylko przykłady, które można wymieniać i wymieniać.

    • Karolina

      Serio? Kto ma czas na takie rozkminy kiedy globalny kryzys jest za rogiem a firmy liczą etaty do zredukowania? Przepraszam, ale powinniśmy się skupić na tym najbardziej, bo za moment możemy nie mieć za co spłacać naszych wcale nie najniższych w skali Europy ( biorę pod uwagę ceny za metr w stosunku do zarobków) kredytów.

    • Andrzej

      Ciekawe spostrzeżenia. Szczególnie część dotycząca kataklizmów (potężne pożary, zmiany klimatu…) w naszym środowisku. Obecna sytuacja, moim skromnym zdaniem i ogólniając oczywiście, dobitnie pokazuje jak bardzo boimy się o własne dupy i jak głęboko w dupach mamy otaczające nas środowisko i jego przyszłość, a więc i przyszłość kolejnych pokoleń ludzi. Dosadnie? Czasami język musi być dosadny…

  • Kasia

    Odpowiedz

    Brawo!!! Rewelacyjny tekst… W 100% trafiony w punkt… Ja dosłownie każdego dnua mysle o tym samym i nic innego nie przychodzu mi do głowy… Mamy połączyć siły… mamy dzialać wspólnie… mamy sie szanować… być wyrozumiałym, otwartym ma drugiego człowieka i jego potrzeby… mamy zwolnić i zrozumieć, ze pogoń za prestiżrm i pieniędzmi to naprawdę nie wszystko…

    • Wiola

      Niestety za wszystkim stoi człowiek, a przyroda tylko się broni. To człowiek wymyślił broń biologiczną aby zniszczyć człowieka na swoją korzyść przy okazji niszcząc też przyrodę. Oczywiście daje nam to dużo do myślenia, i bojąc się o swoich bliskich doceniamy jak dobrze że ich mamy. A ci co nie potrafią być ze sobą dobrze wiedzieli już prędzej, a może dopiero teraz dowiedzą się co mogą stracić.

    • Monia

      Też już o tym myślałam… przyroda potrzebowała sama się ratować a sparaliżowanie działań ludzkich na całym świecie to jedyna droga. Od jakiegoś czasu ws, Edzie mówi się o ratowaniu ziemi, tylko dla większości osób to „ratowanie” ogranicza się do kliknięcia w artykuł lub jego udostępnienie na fb. Teraz też siedzę z dzieckiem w domu i myślę czy to wszystko to nie jest dla nas ostrzezenie…

    • Agata

      Bardzo mądre słowa… Od dłuższego czasu myślę podobnie… :/ nie docenialiśmy tego co mieliśmy, nie potrafiliśmy dbać, szanować… Karma wraca – zawsze że zdwojoną siłą…. :/
      Całe społeczeństwo, powinno cofnąć się w czasie o 20 – 30 lat. Do własnych upraw, do jazdy autobusem, do braku wszechobecnej chemii, do braku smartfonow, internetu i samochodu min. 1 na osobę… :/

    • Tomek

      Jak to kitajce pracowaly nad tym i to poprostu wypadek przy pracy

  • Anna

    Odpowiedz

    Wiesz Matko, myślę podobnie.
    Polecam też lekturę poniższego artykułu:

    https://www.dezeen.com/2020/03/09/li-edelkoort-coronavirus-reset/

    • Patryk

      Ziemia też chcę mieć chwilę spokoju a ludzie tego nie rozumieją, niszczymy tę planetę..

    • Piotr85

      Ja sądzę że koronawirusa stworzył człowiek.I wypuścił żeby zachamować gospodarkę i przemysł, żeby ograniczyć emisję spalin i dwutlenku węgla. Aby zwolnił efekt cieplarniany, bo to jest wiekszy problem. A koronawirus……aj wiadomo.

  • Aśka

    Odpowiedz

    Brawo !!!! Coś w tym jest…

    • Anettka33

      Tekst idealny ja mam takie same podejście do sprawy. Jak dla mnie to kolejna nowa plaga egipska to jest kara dla nas wszystkich i albo poddamy się naturze i zaczniemy żyć z nią za pan brat albo ona nas zniszczy

    • Bart

      Ziemia jeszcze nie zareagowała na nas,jak na razie to wszystko my sami. Płacz dopiero będzie….

    • Aga

      Z naturą jeszcze nikt nie wygrał. Po co wojny, kłótnie, jak natura zrobi swoje. My jesteśmy na ziemi tylko małym źdźbłem trawy i musimy się jej poddać, a nie niszczyć, bo i tak jesteśmy na straconej pozycji. A tak poza tym wpis trafiony w punkt. Brawo.

  • Dani

    Odpowiedz

    ,, Wycinamy lasy pod uprawę soi i awokado”…chciałam skromnie przypomnieć, że lasy w tym lasy deszczowe wycinamy przedewszystkim pod pola uprawne dla zbóż, które potem są paszą dla zwierząt hodowlanych oraz na pastwiska. Degradację środowiska zawdzięczamy hodowli przemysłowej zwierząt rzeźnych, których zabijamy 70 miliardów! rocznie…to tylko zwierzęta lądowe, morskie liczone są w tonach…..

    • matka-nie-idealna

      Masz rację. Awokado i soja to jeden z przykładów.

    • Beata

      Zgadzam się, że nic nie dzieje się bez przyczyny . Jednak nie zgadzam się z.tym, że natura stoi za tym wszystkim. Bo kto to jest Natura? Być może stoi.za tym wszystkim człowiek, być może jest to celowe działanie jakichś fanatyków, którym nie podoba się, że jest nas tak dużo…niczego nie można być pewnym. Jednak nie ma nic dobrego w tym, że umierają starsi i schorowani ludzie !!!
      To ma mieć sens??

  • Żaneta

    Odpowiedz

    Myślę podobnie jak Pani, ludzie za bardzo oddalili się od siebie, każdy tylko goni za pieniędzmi, nie mamy czasu żeby odwiedzać bliskich, a już o zaśmiecaniu i nie dbaniu o środowisko nie wspomnę.. I może w tych czasach mamy wszystko ale moim zdaniem tak naprawdę nie mamy nic , brakuje mi czasów kiedy byłam dzieckiem , kiedy to wakacje spędzalo się na wsi u dziadków na świeżym powietrzu..

  • Klusek

    Odpowiedz

    I nagle okazuje się, że Thanos nie był szalonym tytanem tylko prorokiem i dobrze widział co robi.

    • Bartek

      Ziemia jak każdy żywy organizm uruchamia system odporniściowy by pozbyć sie zarazy z organizmu.

  • Ed

    Odpowiedz

    Niestety obawiam się, że opisane wydarzenie nie są efektem buntu Ziemi, tylko wynikiem zaplanowanych działań człowieka. A pory roku to może naturalne zmiany.

    • matka-nie-idealna

      Tak też może być ?

    • Bogna

      Zgadzam się z ED. Mimo to bardzo ciekawy wpis.

    • M.

      Tak, trzeba to podkreślać – w przypadku koronowirusa to nie jest to selekcja naturalna, a celowe, świadome działanie człowieka. Oczywiście, że w tej trudnej sytuacji możemy skłonić się ku refleksji nad przemijającym życiem, nad tym co najjistotniejsze, a ucieka w szarej codzienności, zwrócić się ku Bogu. I wyciągnąć z tego dobro i naukę dla nas samych na czas „po”.

  • Krzysztof

    Odpowiedz

    „A pożary w Australii, które pochłonęły miliony hektarów ziemi i prawie miliard zwierząt? ”
    To nie prawda i powtarzanie zasłyszanej niesprawdzonej informacji.

    • matka-nie-idealna

      Wierz mi, weryfikowałam te informacje przed publikacją tekstu.

    • Woy

      Proszę nie pisać bzdur o Australii . Te liczby to nieprawda.

  • gbur

    Odpowiedz

    a co jeśli do tego „dotyku natury” wprowadzimy zamęt i okaże się, że to nie natura nas naucza, tylko virus jest ludzkim produktem? takim podrzuconym zgniłym jajem?

    • Madzia

      To jest prawda . każdy myśli o sobie .
      Ok to normalne, ale w tych czasach egistyczne.
      Nas była 6 dzieci w domu i pamiętam co ndzl gdzieś jechaliśmy do rodziny. Co tydzień gdzieś indziej.

      A teraz to każdy mniej utrzymuje ze sobą kontakt

  • Tomasz

    Odpowiedz

    Jeśli chodzi o aspekt pierwszy, w funkcjonowaniu świata od pokoleń były zawirowania klimatu. To nie jest nagły przypadek braku zimy i ocieplenia, bo takie sytuacje już miały miejsce w przeszłości. Moim zdaniem jest to po prostu kolejny okres, który po pewnym czasie ( nie do końca wiadomo jakim) najzwyczajniej w świecie minie, tak jak to miało miejsce w przeszłości.

    • Kama90

      Super tekst. Dosłownie wyjęty z ust tylko dużo ładniej napisany ? Tak to prawda my ludzie jak się okazuje jednak chyba prymitywni jesteśmy. Coraz mniej czasu że sobą spędzamy, liczy się tylko kariera. Nie rozmawiamy ze sobą a jak się okazuje po paru latach bycia ze sobą nie znamy siebie nawzajem. Druga rzecz bycie eko – postarajmy się. Każdy na ile może….

  • Tomasz

    Odpowiedz

    Jeśli chodzi o koronawirus, moim zdaniem mimo przedstawianej wizji w mediach czy przez lekarzy. Obserwując politykę państw dominujących na świecie, patrząc na ilość targowisk ze zwierzętami, akurat dziwnym trafem to wydarzyło się przy laboratorium broni biologicznej w wuhan. Moim zdaniem jest w tym drugie dno, o którym dowiemy się za kilkadziesiąt lat. Bardzo fajny artykuł. Pozdrawiam

  • Dagmara

    Odpowiedz

    Jak dla mnie ma to sens . Jest to ostatnia szansa na ogarnięcie albo nas zmiecie z Ziemi ,na własne życzenie . Czy hodowalibyśmy na sobie pasożyty ??? NIE. Ziemia też żyje , a my ją dręczymy. Pozdrawiam

  • Hasan

    Odpowiedz

    Prawda jest taka, że żadnej refleksji z tego nie będzie. Problem zniknie, wszystko wróci do normy a ziemia nadal będzie zaniedbywana. Ludzie wrócą do normalnego życia. Do przyzwyczajeń.

  • gfb

    Odpowiedz

    Głupie to co Pani pisze. Pewnie jest Pani lewacką weganką i ma nieźle zrytą psyche

    • matka-nie-idealna

      Kiedy chcesz kogoś shejtować ale nie wychodzi, bo piszesz prawdę ?

      Ps.
      Wegetarianką jak już. Reszta się zgadza ?

    • Krzysztof

      GFB uważasz za głupie bo…?
      Ktoś je inaczej, wygląda inaczej i mówi inaczej?
      Nikogo nie krzywdzi, zadaje pytania i ma odwagę pisać. Najlepiej stać w tłumie i głośno krzyczeć tak jak reszta. Nie wolno się wyłamać, bo inność jest dziwna i niebezpieczna.
      Nie dawno świat był płaski, rtęć była lekarstwem a atom najmnieszą cząsteczką!

    • Bea

      Masz rację… w calej rozciaglosci. Tylko czy my wyciagniemy wnioski?
      PS. Niewazne razem!

  • Kasia

    Odpowiedz

    To wszystko prawda ale ja bym dodała jeszcze że to wszystko może być po to,żeby też ludzie się nawrócili,bo ile Bóg może patrzeć na to zło co się dzieje na świecie?jakby daj ludziom dostęp do broni to by się pozabijali nawzajem w rodzinach. Trzeba się gorliwie modlić i zjednoczyć w tej modlitwie, żebyśmy nie mieli tego co we Włoszech:(

    • Ewa*

      Też jestem tego zdania, że ludzie powinni się nawrócić, zacząć wierzyć w Boga. I pomyśleć tak szczerze nad tym że oprócz życia nie mamy nic. I co z tego że mamy wszyscy albo większość samochody, domy itd. Co z tego, że ludzi interesuje tylko kasa, że potrafią nawet zabić aby ją zdobyć. Dla ludzi nie liczy się dusza.Gdy umieramy to i tak wszystko to zostawimy, kasę rzeczy materialne nawet ciało…

    • Ewa*

      Zostaje tylko dusza i to ona będzie rozliczana z grzechów tu na Ziemi. Wcale nie twierdzę, że mamy nic nie mieć bo nie na tym rzecz polega, tylko nie stawiajmy własnych wygód, nad tym co mamy najcenniejsze. Duszę. To jest nasze prawdziwe życie, życie wieczne.

    • Etinka

      Zgadzam się. Mój syn ma 2i pół roku. Po raz pierwszy spedze z nim pełne 2 tygodnie w domu. Wcześniej były tylko tygodniowe wakacje, ale zawsze były atrakcje. Teraz trzeba siąść na tyłku i zorganizować sobie czas w obrębie podwórka. Jestem wdzięczna.
      Po porodzie wróciłam do pracy po tygodniu. Mało rozsądne, ale wtedy nie widziałam innego wyjścia. Teraz świat zdecydował za nas

  • Karolina

    Odpowiedz

    Rozwody będą na bank, ale i dzieci będą się rodzić bankowo 🙂

  • Gosia

    Odpowiedz

    Zmiany klimatu i są drastyczne i mocno na nas wpływają i sami na to zapracowaliśmy. Jednak co do wirusa – myśle, że jest nas ludzi za dużo na tej ziemi… przeludnienie i ciagłe zarazy dotknęły nas tak bardzo, że nie jesteśmy w stanie sobie z nimi poradzić… Datąt dopóki nie spadnie liczba ludzi na świecie, aby właśnie Ziemia i Matka Natura znów były wydolne będziemy skazani na takie katastrofy.

    • Adrian

      Szukałem wczoraj właśnie jakiegoś sensu w tym całym… Doszedłem do tego samego wniosku co Ty… Znalazłem coś co może pasować do tego co się dzieje i czemu ten wirus. Dwie godziny później znalazłem twój artykuł i byłem w szoku, że to nie ja to napisałem, ale dość podobnie myślałem i przez przypadek natknąłem się na moje myśli opisane w internecie, gdzie moich myśli nigdzie nie opisałem. Szacun

  • Maciej

    Odpowiedz

    Mam nadzieję, że jest to jeden z momentów, w których ludzie mają szanse sobie uświadomić, że większości mieszkańców naszej plantety została zmamiona złudna wizja dobrobytu bezkosztowego…niby wszystko jest dostępne dla wszystkich…. tylko że dramatycznie spadła jakość – od mebli ze skejki po pompowane sterydami mięso…. rzeczy normalne w takich ilościach są cenowo niedostępne dla większości…

  • Patryk

    Odpowiedz

    Co jest nie prawdą Januszu internetu? Dowiedz się pierw co się działo w Australii ile zwierząt wyginęło, ile zginęło ile hektarów spłonęło i jaki to ma wpływ na dalszy klimat a później się wypowiedź…

  • Kasia

    Odpowiedz

    W moim mniemaniu to właśnie musiało się zdarzyć ludzie są okropni i nie wykluczam w tym siebie. Jest nas na świecie tak wiele a każdy z nas tonie w plastiku i stercie niepotrzebnych ubrań. Jestem przerażona jak drastycznie zmieniło się życie nas wszystkich, ale moje zdanie się nie zmieni. Od lat twierdzę, że ludzi na ziemi jest za dużo a „polityka prorodzinna” tylko to wzmaga.

    • Janina

      Jestem ciekawa jak pani odniesie się do natury, Australii i poszanowania drugiego człowieka jak Pani lub ktoś z pani otoczenia zachoruje?
      Czy też będzie Pani pisać o tym że to ma duży wpływ na rozwody itd?
      Niech Pani tylko pomyli…
      Teraz nie liczy się pisanie o skutkach i rozwodach co moim zdaniem jest głupim podejściem….. a nawet mega głupim..
      Jak ktoś kogoś kocha to z nim będzie ?‍♀️?‍♀

      • matka-nie-idealna

        Jak ktoś z moich bliskich zachoruje to będzie tylko i wyłącznie wina ludzi, którzy bagatelizują zagrożenie. Bo niestety, wiele osób uważa, że albo są odporne, albo problem wirusa ich nie dotyczy

  • Klaudia

    Odpowiedz

    Powiedziałam to na samym początku epidemi.. Kurw… Ja też jestem ignorantem dla natury.. Cóż czas to zmienić!!!

    • Iwona

      Też tak myślę, ile można obrażać Pana Boga i Maryję

  • Anita

    Odpowiedz

    Do Tomasz: calkowicie sie zgadzam. Zyjemy w malym odcinku czasu zycia Ziemi, ale wiemy z historii ze byly rozne ery i epoki, zlodowacenia i inne zjawiska takze wtedy, gdy nie bylo ludzi i przemyslu. Na pewno swoja czesc tez dokladamy, ale glownie do smogu, a na ocieplenie klimatu nie ma to wielkiego znaczenia. Jesli chcemy zyc i oddychac czystym powietrzem, to musimy zadbac o jego jakosc

  • Anita

    Odpowiedz

    Do Tomasz, odnosnie koronawirusa calkowicie sie zgadzam. Tez wydaje mi sie to dziwnym zbiegiem okolicznosci, ze wirus pojawil sie akurat w Wuhan, ktos popelnil blad, o ktorym mozemy nigdy sie nie dowiedziec, poniewaz to sie stalo w Chinach. Osoby odpowiedzialne byc moze nie zyja, a wszelkie slady zniszczone. Musimy teraz zrobic wszystko, zeby uchronic siebie i innych i zjednoczyc sie w tej walce.

  • Aleksandra

    Odpowiedz

    Dokładnie o tym samym myślałam. Matka natura prowadzi naturalną selekcję, przykro ale skoro my sami nie umiemy szanować tego co mamy, to ona wzięła sprawy w swoje ręce ?

    • Justyna Deptula

      Bardzo ciekawy tekst, do zastanowienia. Dzięki mamo nieidealna ?❤️❤️??

  • Bob

    Odpowiedz

    „W Polsce jeszcze (…) gorzej.” Na przełomie XII i XIII w. zboże w PL zbierano dwa razy w roku.
    „To wszystko (…) dziesiątki lat.” no to kto w XIII w. tak na to pracował? 111 lat temu mieliśmy jeszcze cieplejszą zimę, niż ostatnia. AUTORKA najwyraźniej spała na lekcjach historii.

  • mona

    Odpowiedz

    zgadzam się z tym w 100% ten pęd za lepszym , droższym , większym musi się skończyc , tak jak Pani napisała , natura sama zrobi z tym porządek , niestety ucierpią miliony

  • Anna

    Odpowiedz

    Ja myślę, że ilość ciężarnych kobiet wzrośnie po kwarantannie ?

    • Nina

      To był dopiero był suprice, wszak ten ?wirus miał „przynieść” depopulację, o czym tak marzy B. Gates i inni globaliści jemu podobni.

  • Adrian

    Odpowiedz

    Czytam i się zastanawiam…
    Aspekt 1. W rolnictwie i sadownictwie co roku jest tragedia. Pada za dużo albo za mało. Słońca za dużo albo za mało. Zawsze znajdą powod do narzekania.
    Aspekt 2. To co ludzie dobierają się na zasadzie „lubimy te same sklepy, kina” i bez tego nic ich nie łączy? BZDURA!
    PO 3 co ma natura do sztucznie wyprodukowanego wirusa, mającego zminimalizować populację starych ludzi?

    • matka-nie-idealna

      Nikt nie napisał, że dobierają się w ten sposób. Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem ?

  • Hax

    Odpowiedz

    A ja widzę to tak. Koronawirus to wirus stworzony przez Chiny , jak SARS czy inne pokrewne wirusy. Mają na celu Eliminować najsłabsze osobniki , zastępując je młodszymi , dlatego też rzadko kiedy dzieci / młodzież umiera. Klimat jest dla nas nieodkrytym czynnikiem , który z roku na rok jest inny, Powinniśmy dostosować się do niego a nie on do nas.

    • Marco Polo

      Wszystko.ma swoją wartość a największą wartością jest Bóg i Rodzina. Miałem szczęście żyć w czasach gdzie śniegu było od listopada do marca po 1.5 do 2m… latem żniwa sianokosy… jesienią wykopki, zbieranie buraków zderzenie liści czy palenie liści na ogrodzie. W tym wszystkim była wzajemna pomoc sąsiada, nawet gdy sie sprzeczali i wyzywali to sie godzili w tym wszystkim była Pan Bóg.

  • Adrian

    Odpowiedz

    A jak by to była matka natura to pewnie stworzyła by doskonały wirus. Ten zabił tak mało ludzi że jest poprostu niezauważalny dla ziemi. Jak by ta liczba była powiedzmy 10000 razy większa ziemia by to odczuła. Wirus wypuszczony przez kogoś z zachodu i testowany na chinolach wymknął się spod kontroli. Na szczęście dla Nas twórcy byli nieudacznikami.

  • Aga

    Odpowiedz

    Nie trzeba być prorokiem, ani mędrcem, żeby przewidzieć konsekwencje ludzkiej działalności. Segregowanie śmieci, niepalenie plastikami,…, świetnie! Ale to tylko wierzchołek góry lodowej, za którą odpowiedzialni są obrzydliwie bogaci ludzie, politycy, przedsiębiorcy, biznesmeni, którym ciągle mało!

    • Nina

      W samo sedno. Pieniądz rządzi światem, a ten kto ma go najwięcej pisze scenariusz dziejów ludzkości. ?

  • Wiola

    Odpowiedz

    Epidemie nawiedzają świat mniej więcej co 100 lat, bo po takim mniej więcej czasie wirusy mutują. Nie ma to nic wspólnego z tym co Pani napisała. Epidemia hiszpanki nawiedziła świat przeszło 100 lat temu. Wcześniejsze też powtarzały się mniej więcej po takim czasie. Pozdrawiam!

  • Ania

    Odpowiedz

    Dobrze napisane. Ale watpie zeby ludzie opamietali sie na dluzsza mete. Patrzylismy z przerazeniem na palenie sie Australii, a teraz malo kto o tym pamieta. Jak tylko wirus minie a z tym strach ludzie rzuca sie z powrotem w nurt zycia i to moze jeszcze z wiekszym szalem bo bedziemy jak wypuszczeni z klatki.

  • Bart

    Odpowiedz

    Ziemia jeszcze nie zareagowała na nas,jak na razie to wszystko my sami. Płacz dopiero będzie….

  • Aleksandra

    Odpowiedz

    Zadawanie Sobie pytan jest dobrym początkiem do poznania prawdy o nas samych i wszechświecie. Masz bardzo dużo racji. Wszystko dzieje się nie bez powodu i po coś. Jesteśmy wszyscy że Sobą połączeni, z każdą zywa istotą w tym wszechświecie i to co każdy z nas robi, myśli, mówi ma wpływ na cały wszechswiat którego my jesteśmy malutka cząstka. Niestety zapomnielismy o tym i poczuliśmy się panami tego

  • Aga

    Odpowiedz

    Niestey nie mogę się z tym zgodzić ja z moim mężem zostaliśmy rozdzieleni przez wirusa mąż pracuje w UK a ja z dziećmi jestem w Polsce. Boimy się żeby przyleciał do Nas na czas kwarantanny bo ludzie są nieodpowiedzialni i nie wiadomo kto siedzi obok. Mamy malutka córeczkę która przez tego wirusa straciła na chwilę tatę. Przykre to że to stworzył właśnie człowiek.

  • Ewa

    Odpowiedz

    Ziemia to genialny organizm który wie co robi ☺️Fajnie że niektórzy to dostrzegają .

  • Idziesz w dobra stronę ;)

    Odpowiedz

    Podzielam pogląd. Nazwałbym tylko tą siłę wyższą tym czym jest- Bogiem 😉 I jak napisałaś, ludzkość cały czas pluje Bogu w twarz (czy jak to nazwałaś- Naturze, czyli jego dziełu). Zamiast sadzić drzewa stawiamy blok. Zamiast nieść miłość, odwracamy wzrok. Taka już ludzka natura, zapominamy gdzie leży nasze prawdziwe bogactwo. marketing i wydajność, zamiast naturalności, rownowagi i spokoju ducha.

  • Karolina

    Odpowiedz

    Ej, halo halo, tylko pod awokado i soję? Serio?
    Coś mi się nie wydaje… pod wszystko co produkuje człowiek. Hodowle zwierzęce również 😉 przypominam również że korona wirus przyszedł z Chin, prawdopodobnie zmutował przy źle przetrzymywanych zwierzętach. I znów, konsumpcjonizm, bo ludzie lubią jeść zwierzęta 🙂

    • matka-nie-idealna

      Oczywiście, masz rację. To tylko przykłady.

    • Viola

      Nie tylko zwierzęta. Jedzą słodyczki, a więc tłuszcz palmowy- plantacje palm, jedzą bananki- plantacje bananów, jedzą wspomniane awokado- plantacje awokado, chcą mieć coraz większe i nowsze smartfoniki, telewizorki i co tam jeszcze zapragną- więc eksploatacja złóż naturalnych i dewastacja środowiska. To kilka przykładów zbrodniczej działalności ludzi wobec natury, a są ich setki.

  • juliette

    Odpowiedz

    Gdzieś czytałam, że wirusy aktywują się szczególnie silnie po okresie suszy, także być może te pożary w różnych częściach świata rzeczywiście miały wpływ na wybuch tej pandemii. Ogólnie świetny tekst. Dziękuję 🙂

  • Aganieszka

    Odpowiedz

    Fakty. Co kilka stuleci ziemię trawią różne zarazy od tyfusu, Odry, czarnej ospy, czerwonki ponwiele innych. Dziesiatkowanie ludzkości. Niestety jest to wynikiem naszej wzrostajacej populacji , braku perspektywicznego myślenia. Bez tego zgnoili byśmy planetę dużo wcześniej . Masowa wycinka drzew, malo ekologixzne podejscie do zycia. Koło sie kręci aż zatoczy krąg.

  • Gosia

    Odpowiedz

    Nie musimy się zabijać, nie potrzeba nam do tego bomb, ciętego jezyka czy pieści. Wystarczy coś niewidocznego, nienależnego od ludzkiej woli i siły, by ludzie zaczęli uczyć się pokory i szacunku do tych i tego co jest dalej niż czubek własnego nosa. Mam nadzieję, że ta lekcją etyki nie pochłonie zbyt wiele ofiar.

  • Katarzyna

    Odpowiedz

    Dzisiaj rozmawiałam o tym przez telefon z moim bratem , opierdzielił mnie że wybiegam naprzód i tworze niestworzone historie, a ja pomyslałam o tym samym .Matka natura nam pokazała środkowy palec , i na razie staramy sie ogarnac ten bałagan który sami stworzylismy przez lata….

  • Xav

    Odpowiedz

    A co jeśli nie? Trzecia planeta od Słońca nie jest bytem świadomym własnego istnienia. Istaniała bez organizmów żywych, istnieje z nimi. Tak jak i na niej, tak i na innych występują wybuchy wulkanów, huragany, trzęsienia powierzchni, zlodowacenia itd. Czy tamte planety dają komuś znać, że coś jest nie tak? Będą lasy czy nie, to bez znaczenia dla planety.

    • Maciek

      Początek wpisu i myślę sobie – „zacznie pisać o ocieplaniu się klimatu i przez to pojawiają się różne mutacje wirusów”, aż nagle czytam że ziemia wzięła sprawy w swoje ręce i każe nas za to że nie dbamy o nią. Ziemia to nie człowiek żeby odczuwać ból i mścić się za to że nie dbamy o nią. Ludzie szukają trudnych tłumaczeń prostych rzeczy. Wirus zmutował i tyle. Udopornimy się i za parę lat powtórka

      • matka-nie-idealna

        A jednak jesteśmy częścią czegoś wielkiego. Niestety większość ludzi myśli, że jest pępkiem świata i ziemia jest dla nich. Problem w tym, że ziemia sobie bez nas poradzi. My bez niej już nie.

  • LukasBo

    Odpowiedz

    ” Cofnijmy się kilka miesięcy wstecz” – a można cofnąć się inaczej niż wstecz? 😉

  • Magdalena

    Odpowiedz

    Dziekuje.przeczytanie tego tekstu to cos wyjatkowo dobrego i madrego .szkoda ze zawsze musi byc hejt i komentarz banalny i glupi bo tak musi byc.bo jak moze byc inaczej.tacy jestesmy.a naprawde wszyscy myslimy.tak samo.tak.samo czujemy i tak samo kochamy.

  • Dorota

    Odpowiedz

    Coś w tym jest. Mądry post napisałaś, naprawdę warto przemyśleć to wszystko, co robimy.

  • Marzena

    Odpowiedz

    Dużo w tym sensu,mam podobne zdanie i myślę , że spora część ludzi też tak myśli. Naprawdę nie trzeba używać wulgaryzmów żeby brzmiało wszystko dosadnie. Chyba nawet tu nie pasuje, bynajmniej mnie razi, a święta nie jestem. Pozdrawiam

    • Paulina

      Chciałabym żeby tak było.. Ale niestety to nie tak. Matka ziemia czy matka natura nie ma z tym wirusem nic wspólnego.. Pozdrawiam 🙂

  • Bogumiła

    Odpowiedz

    dzisiaj rano usłyszałam głos Boga…to po to abyś się zatrzymał…

  • Damian

    Odpowiedz

    Nic nie dzieje się bez przyczyny, ktoś ma w tym jakiś cel… Skąd się wziął też wirus? Raczej wątpię, że z nikąd…

  • Klaudia

    Odpowiedz

    Właśnie jak czytam te wszystkie komentarze ze matka natura ma cos wspólnego z tym wirusem to juz na prawdę tracę wiarę w ludzi. Obudźcie się, jest to stworzona przez człowieka broń biologiczna a nie „matka natura”. Chinole powinni teraz za to odpowiedzieć, szkoda mi tylko tych niewinnych ludzi w Chinach poniewieranych tam jak śmieci, szkoda teraz nas wszystkich że musimy przez to cierpieć

    • matka-nie-idealna

      Od kilku dni słyszałam już tyle teorii spiskowych, że ciężko wierzyć w cokolwiek. Każde źródło podaje inny powód, inną historię. Fakt jest taki, że tylko od nas zależy co z tym zrobimy i czy wyciągniemy jakieś refleksje bez względu na to, kto jest winny.

  • Mili

    Odpowiedz

    Ja jestem też tego zdania. Mówiłam własnie ostatnio swojej siostrzenicy że ja to myślę że po prostu jest to wyrównanie populacji. Tyle zwierząt ostatnio zgineło w Amazonii i teraz musi się wyrównać. Teraz giną ludzie.

  • Gocha

    Odpowiedz

    Dobrze piszesz. Wszystko dzieje się po coś. To wszystko dzieje się przez nas. To wszystko dzieje się przez to jacy jesteśmy. Przez to jak się zachowujemy. Prze to, że ciągle dążymy za kasa, ciągle nam mało. Jesteśmy dla siebie wredni, żeby tylko być lepszymi jeden od drugiego. To wszystko dzieje się po coś. Po to żeby ludzie się ogarnęli.

  • Paweł

    Odpowiedz

    Witaj,
    rzadko tutaj zaglądam. Mimo to chciałbym się podzielić taką myślą.
    Odeszliśmy od równowagi.
    Jesteśmy razem, ale osobno.
    Chcemy brać, ale nie umiemy dawać.
    Chcemy żyć, ale robimy wszytko by umrzeć.
    Chcemy mówić, ale nie chcemy słuchać.
    W pewnym momencie warto wcisnąć przycisk pauza i zastanowić się gdzie tak właściwe to wszytko zmierza.
    Pozdrawiam,
    Paweł Yimfir Zieliński

  • Viola

    Odpowiedz

    Treść, refleksja ok, ale byki są niedopuszczalne. „NIEWAŻNE” pisze się łącznie.

    • matka-nie-idealna

      Dziękuję za zwrócenie uwagi. Poprawiłam ?

  • Alicja

    Odpowiedz

    Lasy są wycinane w równym stopniu także pod rośliny, z których wytwarzane są biopaliwa. W Ameryce na wielką skalę giną pszczoły, które zapylają olbrzymie (i mocno pryskane) farmy migdałowców, sadzone po to, aby weganie mogli pić kawę z „mlekiem”. Rzesza ludzi je importowane owoce i warzywa, których sprowadzanie do kraju pozostawia ogromny ślad węglowy.
    No ale przecież wszystkiemu winn mięsożercy

    • matka-nie-idealna

      Nikt nie powiedział, że winni mięsożercy. Proszę czytać ze zrozumieniem. Rezygnacja z mięsa to tylko i wyłącznie mój osobisty wybór i pierwotnie nie miał z ekologią nic wspólnego.

  • Napisałaś prawde.

    Odpowiedz

    JAKI TO MA ZWIĄZEK Z KORONAWIRUSEM?
    Pewnie żaden. Kropka.

  • Agata

    Odpowiedz

    Trafione w punkt. Lepiej nie można było tego ująć … czytałam tak jakbym sama to pisała … tylko co dalej ? Jakie wnioski ? Jakie zmiany ? Czas pokaże, a dla nas wszystkich, całej ludzkości to życiowy sprawdzian !!! Dziękuje za ten tekst , niech idzie w świat, ja już go udostępniałam dalej 🙂

  • Szymek

    Odpowiedz

    ,,Ziemia się buntuje” dobre sobie.. Ja wracając wyrzuciłem papierek nie do kosza tylko na ziemię to za 100 metrów wyrósł przede mną korzeń i się wywaliłem… Myślę że to sprawka ziemi… Zgodzę się z tym że społeczeństwo ma w dupie przyszłość potomków i że powinniśmy dbać o środowisko dla nich, potomków ale wytłumaczy ktoś dlaczego mamy jeść mniej miesa? Ludzie od tysięcy lat chodują zwierzęta.

  • Kamila

    Odpowiedz

    Zgodzę się z prawie wszystkim, ale niestety nie z tym że Matka Natura sama wyprodukowała wirusa. Myślę że każdy kraj na Świecie posiada broń biologiczną którą prawdopodobnie ten wirus był. Jednak coś komuś nie poszło i wirus się rozprzetrzenil. Ale zgodzę się że biedna tą Nasza planeta, bardzo biedna…

  • karolina

    Odpowiedz

    Matko Nieidealna, może nie jesteśmy w dzisiejszych czasach standardową rodziną ale uwielbiamy czas spędzać razem. Nie boję się kwarantanny, boje sie tych wszystkich ludzi w panice, bo nie wiedza co robia. Puste polki w sklepach, proznosc, bo pozniej beda ganiac za molami z miliona mąk, ktore kupuja, jakby tylko make mieli jesc. Staramy sie dbac o srodowisko i o nasza rodzine. Polecamy kazdemu

  • Anna Gałan

    Odpowiedz

    Proszę Pani, czy Pani nie korzysta z cywilizacji która niszczy Ziemi,ę, korzysta Pani z samochodu, komórki internetu? Niech Pani skończy swoją działalność w internecie, teraz jest dużo takich samozwańczych mądrali. Proszę zrobić coś dla Ziemi i nie korzystać z tych nowoczesności i proszę zacząć od siebie.

    • matka-nie-idealna

      Dlaczego mam nie korzystać? Wszystko jest dla ludzi, a ja staram się szanować to co mam na tyle, na ile jestem w stanie.

  • Jan

    Odpowiedz

    Gdyby dobrze Pani śledziła informacje, to wiedziałaby, że ten wirus jest wyhodowany sztucznie, a nie przez matkę naturę. Tyle w temacie.

    • matka-nie-idealna

      Wierzy Pan we wszystko, co przeczyta w internecie?

    • M.

      Tak, trzeba to podkreślać – w przypadku koronowirusa to nie jest to selekcja naturalna, a celowe, świadome działanie człowieka. Oczywiście, że w tej trudnej sytuacji możemy skłonić się ku refleksji nad przemijającym życiem, nad tym co najjistotniejsze, a ucieka w szarej codzienności, zwrócić się ku Bogu. I wyciągnąć z tego dobro i naukę dla nas samych na czas „po”.

    • Mart

      Mialam dzis podpbna mysl. Co, jesli ts sytuacja pokaze nam, co TAK NAPRAWDE jest wazne?
      My z mezem z branz, ktore stoja (gastronomia i handel) wiec pewnie dostaniemy niezle w d***, ale pierwszy raz jest tak, ze trzeci wieczor z rzedu jestesmy razem.

  • Nina

    Odpowiedz

    Przerażająca większość lasów jest wycinana pod uprawy pasz i innych pokarmów (w tym soi) dla zwierząt hodowlanych. Dodatkowo – te wszystkie miliardy zwierząt muszą gdzieś byc przez te kilka tygodni po urodzeniu, więc też lasy są wycinane by zrobić im miejsce. Tak naprawdę uprawy do celów konsumpcyjnych stanowią niewielki procent.

    Najlepsze co możemy zrobic dla ziemi to przestać jeść mięso

  • Karolina

    Odpowiedz

    Też jestem tego zdania… Moze go nwet nie ma… Tylko powikłania pogrypowe… A czyte powietrze skąd samoloty przestały latać

  • Anna

    Odpowiedz

    Myśle o tym od tygodnia , mam podobne zdanie . Jeszcze kilka miesięcy temu mowa była o natychmiastowym zrobieniu czegoś prEz świat bo inaczej planeta zginie , dziwnym trafem wyszła koronawirus . Myśle ze to jest coś o wiele bardziej poważnego , działania wszystkich państw, wojska .

  • Ewa

    Odpowiedz

    Wielkie dzięki za ten tekst. Ostatnio z mężem też mamy podobne wywody i rozmowy na ten temat. A w 100% również rzygam – na tych wszystkich „fejsbuko-certyfikowanych” czy „góglo-certyfikowanych” lekarzy i epidemiologów.
    Pozdrawiam i dużo zdrówka i SPOKOJU.

  • Alex

    Odpowiedz

    Albo prawda jest niestety jeszcze inna. Podczas gdy ludzie zaślepieni są pandemia koronawirusa, w Jemenie USA i UK rozmieszczają wojska. W Polsce i krajach NATO zaczynają się manewry wojskowe. Polska i Czechy ogłosiły stan wyjątkowy. Nie sądzicie, że tu pod przykrywką dochodzi do geopolitycznych decyzji? Nie ma dowodu na to tak naprawdę skąd wyłonił się wirus.

  • Alek

    Odpowiedz

    myslenie o ogolnaswiatowym nawroceniu ekologicznym jest tak samo naiwne, jak bylo myslenie ze 10.04.2010 zjednoczy polakow. w rok po pandemii nikt nie bedzie niestety tego rozpamietywal.

    wzrost rozwodow bedzie zauwazalny tylko statystycznie, tak samo jak wzrost urodzen od grudnia 2020.

    • matka-nie-idealna

      Zdaję sobie sprawę ze swojej naiwności. Niemniej jednak jest mi przykro z tego powodu.

  • Marta

    Odpowiedz

    Przecież to są sparafrazowane słowa Joaqima Parra Marujo… Może warto to zaznaczyć kiedy korzysta się z czyichś myśli.

    • matka-nie-idealna

      Z całym szacunkiem, niestety nie mam pojęcia o kim mówisz. Jednak rozumiem, że w Twojej opinii ludzie nie mogą myśleć podobnie? Dziwne, bo od dwóch dni dostaję setki wiadomości, że ktoś rozmawiał z mężem/żoną na ten temat, lub też „wyjęłam” czyjeś myśli z głowy.

  • Karolina

    Odpowiedz

    Jasne ze to ma sens to żadne odkrycie… epidemie i pandemie i wojny to naturalne zjawiska który maja zmniejszać liczbę ludności w razie przeludnienia.

  • adam

    Odpowiedz

    „natura pokazuje nam”, „ziemia zaczęła się buntować” – ziemia i natura ( cokolwiek przez to rozumiemy) nie ma świadomości – taka antropomorfizacja to są jakieś średniowieczne zabobony. Mamy XXI wiek, ogarnijmy się i nie piszmy, że ziemia się buntuje.

    • matka-nie-idealna

      Mamy XXI, przestańmy wierzyć w zabobony, a zacznijmy w samoświadomość.

  • Aga

    Odpowiedz

    Ten wirus mutuje powtarza się co 100 150 lat.Tak to matka natura ,ale jest to po prostu jest cyklicznie.
    Ale warto oczywiście się zastanowić nad resztą aspektow.

  • Patrycja

    Odpowiedz

    Jestem pielęgniarką. Marzę o tym żeby móc siedzieć w domu z rodziną. Chętnie bym się zamieniła z tymi, którzy nie maja potrzeby tego wspólnego czasu!

    • matka-nie-idealna

      Mam nadzieję, że wkrótce będziesz miała tę okazję ?

  • J.

    Odpowiedz

    Przeciez to są bzdury. Pożary w Australii są co roku. Raz trwaja krócej, raz dluzej i czlowiek nie ma na to wpływu. Zmiana klimatu to tez zupełnie normalna sprawa, jakby sie cofnąć troche czasu wstecz (czego ucza juz dzieci na przyrodzie) to idealnie widac jak klimat sie zmienia wraz z uplywem tysięcy lat. Natura nie ma tu nic do rzeczy. A Koronawirus, to wytwór człowieka.

    • matka-nie-idealna

      Natura może nie, ale działanie ludzki już tak.

  • dzikik kucyk

    Odpowiedz

    hej, dokładnie! od dawna powtarzam, że Ziemia ma system obronny i to przeludnienie, zaśmiecanie jej, trucie odbije się na nas czkawką. Ziemia przetrwa, my niekoniecznie, więc powinniśmy o nią dbać do jasnej!

  • Ewa

    Odpowiedz

    Genialny tekst! Bardzo, bardzo mi bliski, więc pewnie dlatego ? Ja ubolewam nad epidemią, ale czuję ogromną radość, że mogę dzięki temu spędzić czas z dziećmi, bez gonitwy za czymś albo za niczym.
    Natomiast działalność człowieka, ślepy pęd, skupienie na czubku własnego nosa..to jest prawdziwie przerażające! Niszczymy najpiękniejszą planetę!
    „CZŁOWIEK” WCALE NIE BRZMI DUMNIE ?

  • Jadwiga

    Odpowiedz

    Wow… Dziękuję za te przemyślenia.
    U mnie tylko „naturę” zamieniam na Kogoś Innego. Trzymaj się ciepło:)

  • Paweł

    Odpowiedz

    Minie korona wirus i będzie jeszcze gorzej. Nic się nie zmieni. Ludzie będą robić wszystko, aby się odkuć finansowo. A lasy będą wycinane na potęgę, bo jakiś pieprzony deweloper zapragnął sobie powiększyć majątek. A to wszystko ma związek z polityką. Przydałoby się polityków odizolować od społeczeństwa, bo zatruwają nas, przez co my stajemy się ogłupieni.

  • Anna

    Odpowiedz

    Dokładnie tak! Nasza planeta, nadwyrężona i wykorzystywana do granic możliwości nareszcie będzie mogła na chwilę odetchnąć. Pytanie tylko, czy uda nam się wyciągnąć z zaistniałej sytuacji wniosek na przyszłość? Przewartościować dotychczasowe wartości?

  • Cezary

    Odpowiedz

    Z drugiej strony , ludzie nigdy nie żyli tak długo jak teraz i nie jest to naturalne, wiec to że ten wirus atakuje teraz , to nie znaczy ze nie bylo go wczesniej , tylko że w historii swiata ludzie powyżej 60 roku życia byli raczej wyjątkiem, a że ludzie do tej pory żyli na „kredyt” jeśli chodzi o dlugośc życia to ten wirus jest poprostu czymś co ma przywrocic normalnosc.
    A pozatym Zus skorzysta;)

  • Monika

    Odpowiedz

    A ja obawiam się czego innego. Naprawdę sądzisz, że ludzie zamknięci razem w domu będą że sobą rozmawiać, skoro nie robili tego wcześniej? Nie. Zamkną drzwi do swoich pokoi i wsiąkną w wirtual. Zycie społeczne powoli wymierało, teraz nastąpi epoka lodowcowa…

    • matka-nie-idealna

      I to jest straszne. Że ludzie kiedyś bliscy, nie mają ze sobą dziś nic wspólnego.

  • Marek

    Odpowiedz

    Nie ma czegoś takiego jak „Natura pokazuje nam”, „Ziemia się wkurza” etc. Wszystko co Pani opisuje jest z całą pewnością wynikające z czynnika Opatrzności Bożej. Więcej wiary życzę zwłaszcza teraz w Wielkim Poście. Pozdrawiam

    • matka-nie-idealna

      Tak się składa, że z „Bogiem” mam trochę inne relacje niż Pan. Co nie znaczy, że gorsze. ?

  • KAROLA

    Odpowiedz

    I nagle po tym tej lekturze mnie olśniło. Od kilku dni zastanawiałam się jaki związek maja Chiny z Włochami i właśnie go znalazłam. Chiny produkują rocznie miliardy ton śmieci, zanieczyszczając nasza planetę. Włochy od kilkunastu lat borykają się ze zbyt duża produkcja śmieci. Ulice wiecznego miasta są tak zaśmiecone, że sam ich widok boli. Masz rację, że planeta może daje nam znaki!

  • Krzysztof

    Odpowiedz

    Odnośnie klimatu słyszałem w audycji radia BBC, że przebiegunowanie jest faktem i następuje z prędkością 50 km na rok. Są to cykle powtarzalne co około 250 tyś lat. Niestety naukowcy nie potrafią wyjaśnić, tego. Oczywiście ekolodzy, będą nam wmawiać swoje. Faktem jest też, że działalność człowieka na planecie jest za intensywna. Potrzebne są zmiany, reset.

  • 0yazzmine0

    Odpowiedz

    Ziemia nie jest przeludniona ???a to że lubimy się skupiać tam gdzie mamy dostęp do wszystkiego to inna sprawa.

  • Aneta

    Odpowiedz

    Naprawdę sądzisz, ze 90% społeczeństwa na to nie wpadło? Ze 90% o tym nie myśli? Śmiała teza…

    • Sylwia

      No jeszcze ten nieszczęsny wirus! On nie jest tworem przyrody tylko człowieka. To jest broń biologiczna . Przyroda nigdy nie stworzyła HIV a korona wirus ma HIV w sobie więc nie pochodzi z przyrody tylko został wytworzony przez człowieka i człowiek go rozsiewa.

  • Arek

    Odpowiedz

    Proszę zwrócić uwagę, że COVID19 wyszedł z Wuhan A właśnie tam jest ośrodek badania broni biologicznej. Pozdrawiam

  • Joanna

    Odpowiedz

    Ogólnie się z Panią nie zgodzę, ale szanuję Pani pogląd bo ile ludzi tyle wersji. Każdy ma prawo do „swojego” zdania. Chociaż nie jest tak do końca, bo ludzie to „swoje” zdanie budują na opinii tych którzy mają siłę przekazu. Tą siłą są pieniądze. Człowiek jest zbyt mały żeby miał jakikolwiek wpływ na sprawy o globalnym znaczeniu. Jeśli ktoś w to wierzy to właśnie świadczy to o tej sile przekazu.

    • Lucky

      Bravo! Napisane od serca a pozarym jet pani bardzo śliczna

  • Ania

    Odpowiedz

    Masz rację… Patrząc na historie świata Ziemia co jakiś czas się buntuje i rozsiewa plagi. Dżuma, czarna ospa, cholera… Już dawno mowilam że te choro ytonie jest przypadek.

    • Xxxxx

      Hmm coś w tym jest…moja babcia mowiła o przepowiedniach Michaldy, królowej Saby…nawet przeczytałam ostatnio, wcześniej bałam się po tym, co mi babcia opowiadała…i poprostu jestem w szoku, ale to co jest tam opisane…to się dzieje…i to prawda, że ziemia ma dosyć, a my sami siebie i ją niszczymy…nienawiść, zazdrość, konsumpcjonizm, kult pieniądza…a gdzie miłość, szacunek,dobro,Bóg?

  • Asia

    Odpowiedz

    Dzięki za ten artykuł. Bardzo ze mną rezonuję to, co piszesz. Często czuję się, jakbym była na tytaniku. Muzyka gra, ludzie się bawią….

  • Juss

    Odpowiedz

    Jaka natura? To wszystko góra zaplanowała ) ludzie) jest nas za dużo na świecie! Kiedyś były wojny i ludzi nie było tyle na świecie i nie było tyle problemów. Umieralność spadła z powodu rozwoju medycyny. Moim zdaniem ten cały koronawirus jest właśnie po to. By cześć ludzi wyeliminować. Żeby to wszystko stanęło właśnie dla Naszej kuli która tak cierpi!!!

  • Ida Makatka

    Odpowiedz

    Dodałabym do tego jeszcze, że wiele osób, które do tej pory nie miało czasu spotkać się z Przyjaciółmi, czy dalszą Rodziną, utrzymując z nimi kontakt głównie internetowy też przejrzy na oczy… nagle będą mieli czas, ale nie będą mieli możliwości spotkać się z tymi osobami, a to zaboli konkretnie…

  • Futrzak

    Odpowiedz

    Bardzo interesujące przemyślenie ale wziął bym też pod uwagę to że w krótkim czasie wzrosła populacja ziemi
    Już chyba wiesz do czego dążę
    Nikomu nie życzę źle ani nie cieszy mnie śmierć ludzi ale dla dobra ziemi sam mógł bym umrzeć by następne pokolenie miało możliwość życia
    Ziema musi odpocząć to fakt i to bardzo jasny ale moim zdaniem mniejsza ludność to mniejsze potrzeby

  • Futrzak

    Odpowiedz

    Mniejsze potrzeby to mniejsza produkcja
    Mniejsza produkcja to mniejsza emisja czegokolwiek co bez udziału człowieka nigdy nie trafiło by do atmosfery
    To smutne ale ten wirus zmniejszy liczbę ludności w sposób nieprzewidywalny więc jednocześnie przypadkowy więc nie ważne ile masz pieniędzy i gdzie mieszkasz nie masz nad tym kontroli
    Nikt nie ma kontroli nad tym kogo Ziema odbierze

  • Futrzak

    Odpowiedz

    Ekosystem naszej planety jest coraz mniej stabilny i by nie stały się wydarzenia które uniemożliwiły by życie komurkowe na ziemi zostało nieodwracalnie zatrzymane Natura podjęła czynności by przetrwać
    Ziemia niby planeta dla ludzi a sama nas zabija by przetrwać
    Każdy ma swoje przypuszczenia co do tego ale na pewno na tle kilku następnych lat ten wirus przyniesie więcej korzyści niż myślimy

  • Janosik

    Odpowiedz

    ,,Dzisiaj chcę zwrócić Waszą uwagę na korona z zupełnie innej strony – z tej, o której 90% z Was nie myśli. ”
    Rozumiem, że robila Pani badania?

  • Darek

    Odpowiedz

    Pierdolnij,Pierdolnąć,Przypierdolić…..i po co to? Przywalić,grzmotnąć,rąbnąć,walnąć…..całkiem zgrabny tekścik,ale trzeba było go spaprać takim shitem…..i po co? Dla większego efektu,żeby było trendy? Bo nie można się już w naszym życiu obyć bez wulgaryzmu? Zalecam na przyszłość prędzej pomyśleć niż pisać,to nie boli i pozdrawiam

    • matka-nie-idealna

      Można, pewnie ze można. Tylko widzisz, czasami jedna „kurwa” wyraża więcej niż tysiąc słów. Myślę, że używając innych słów, nie byłoby takiego efektu. A przeklinać lubię. Tak już mam.

  • Karolina

    Odpowiedz

    Z historii wynika, że w takich sytuacjach (kryzys, wojna, epidemia) dzietność wzrastała bo seks rozladowywal stres i był odpowiedzią na izolację i nudę. Rozumiem, że projektujesz swoje obawy zostania ze starym w domu z bachorami, bez możliwości wyjścia na matcha latte z koleżankami? 🙂 Nie bierz tego do siebie. To tylko odrobina ironii i sarkazmu 🙂

  • LENA

    Odpowiedz

    Zgadzam się w 100% Ziemia już jest zmęczona naszym zachowaniem.

  • W domu z bliskimi jest mi fantastycznie

    Odpowiedz

    Lepiej bym tego nie ujęła. Niczym moje myśli zebrane w jeden dobry tekst.

  • Żebonka

    Odpowiedz

    Dobry artykul i sie z nim zgadzam ale to ze niebo jest czyste to przez to ze skoro zagonili nas do siedzenia w domach nie oplaca im sie pryskac chemtrailsami ? . A pozary to najczesciej podpalenia, niestety. Nie mniej jednak zabrnelismy za daleko z ta chemia i konsumpcjonizmem etc. Technologia jest swietna jesli dobrze wykorzystana a sam internet dobrze wiemy ze uzaleznia.

  • oironio o.O

    Odpowiedz

    Faktycznie takiego podejścia do sytuacji jeszcze nikt nie przedstawił. I masz rację – nawet w takiej chwili trzeba znaleźć pozytywy. Czas z rodziną, którego tak nam brakuje… Ile razy powtarzamy w pracy, że chcielibyśmy siedzieć teraz w domu? Ja niestety nie mogę zdalnie pracować – póki co i jestem zmuszona chodzić do pracy. Tak samo mój mąż. Ale niech korzystają Ci co mogą.

  • Damian

    Odpowiedz

    Zakladam czysto hipotetycznie: Ziemia jest tak eksploatowane ze juz nie daje rady. Może ktoś wypuścił wirusa aby pokazać ludziom ze jak tak dalej będzie to wygina wszyscy i zacznie się nowe życie od roku 0. Może dlatego umierają starsze osoby a nie młode bo ci młodzi mają przeżyć i przekazać mlodszemu pokoleniu to co zrobił wirus i maja zacząć dbać o planetę. Pozdrawiam

  • Zdzisław

    Odpowiedz

    Jaki bunt ziemi?!

    Świat jest mały! Chiny to nasz sąsiad i każdego innego państwa mimo, że nie graniczy z nami na mapie!

    Jeśli cywilizowany świat ma gdzieś warunki sanitarne i zwyczaje żywieniowe u swojego dużego sąsiada to tak się to kończy!

    Gdzie są informacji o festiwalu mięsa psiego w yulin?

    Gdzie jest głos potępiający tortury zwierząt w Chinach

    Komunistyczny trup!

  • Aleksandra

    Odpowiedz

    Czy wychodzi na to, że tylko zakazy mogą coś zdziałać? Chyba tak :/
    Bo chęci to za mało… potrzeba odgórnie zarządzenia, by dbać o środowisko, potrzeba radykalnych przedsięwzięć, wtedy myślę sie opamiętamy i coś się zadzieje, ale czy z takimi władzami jest to możliwe?

  • Mewa

    Odpowiedz

    Super post, opublikowałam go. Niestety nie bierze pod uwagę tego że małżeństwo to lekarze. Dla mnie to istna katastrofa.

  • K23

    Odpowiedz

    Osobiście uważam że nie trzeba szukać teorii spiskowych i interwencji sił wyższych tam gdzie w zupełności wystarczy ludzka głupota i niedbałość. Radzę poczytać o chińskich 'mokrych targach’. To są wylęgarnie zarazy. Miejsca wręcz stworzone do tego by kreować nowe wirusy czy umożliwiać istniejącym migrować z gatunku na gatunek.

  • Emi

    Odpowiedz

    Gdzie Wy wszyscy ludzie jesteście? Gdzie można Was spotkać, poza internetem? Na co dzień jestem dobra dla ludzi, pomagam bezinteresownie i jest to dla wszystkich śmieszne 🙂 Chciałabym na co dzień zyć wśród ludzi z takim nastawieniem, jak Wy tutaj , pozdrawiam:-)

  • Adrian S

    Odpowiedz

    Świetny tekst, jednak z aspektem 1 się nie zgadzam. Żaden miliard zwierząt nie zginął, pożary w Australii to norma, rok w rok. Tragedia jednak bardzo ale to bardzo wyolbrzymiona, pozdrawiam

    • Alina

      Mnie ten wirus rozdziela z mężem.. gdy on jest w domu to ja w pracy. Jedno z nas zawsze w domu z dzieckiem a drugie w pracy. I cały czas stres, że się zachoruje i skąd pieniądze na rachunki, kredyty, życie. Kto nam jedzenie dostarczy.,. A stres powodu kłótnie…

  • James

    Odpowiedz

    Jaka natura…. Toć to USA z Chinami wytworzyli….

  • Karolina

    Odpowiedz

    Dodam, jeżeli marnuje się jedzenie, kupuje za dużo ciuchów a na koniec pisze, ze skrucha „tak przyznaje, ale w sumie to bardziej winni są tamci, bo wycinają lasy, bo zużywają za duzo wody do produkcji ubrań” to my napędzany ten cycle! jeśli marnujesz rzeczy to widocznie nie doceniasz tego co masz – u nas nic nie idzie do kosza i nie sadze, by była to kwestia jedynie skromnego budżetu.

    • matka-nie-idealna

      Gdybyś czytała z uwaga, to byś przeczytała, że popełniam błędy, jednak staram się je naprawiać i uczę się postępowania w pewnych kwestiach.

  • Ewa

    Odpowiedz

    Nic z tego, za rok nie będą o tym pamietać, jak nie pamiętają o pożarze czy powodzi gdzieś tam.

  • Swiadomy

    Odpowiedz

    Tekst ok gdyby nie jeden wazny szczegol. Juz jest 100% pewnosci ze ten wirus jest tworem ludzkim. Nie wiadomo czy powstal w Chinach czy w innym kraju ale stworzyli go ludzie. Tak wiec w tym przypadku zemsta natury odpada.

    Kolejne bledy. Amazonia nie plonela bo las deszczowy jest niepalny. W wietnamie amerylanie zuzyli setki tysiecy ton napalmu I lasy deszczowe przetrwaly. Cdn

    • matka-nie-idealna

      Amazonia? Zielone płuca ziemi? Było o tym bardzo głośno.

  • Swiadomy

    Odpowiedz

    CD

    W amazoni plonely wyciete z drzew tereny dookola dzingli.

    Kolejne. Pozary w Australii byly duze ale nie najwieksze . Jak dotad najwiekszy mial miejsce zima 1973- 74. I byl 6 razy wiekszy od ostatniego. Malo tego znamy powod ostatniego. Nie ocieplenie klimatu. Niedawno ekolodzy doproeadzili w Australii do zakazu prewencyjnego wypalania buszu zima co powoduje gromadzenie sie duzej iCDN

    • matka-nie-idealna

      Masz rację, że były większe. Jednak ja ograniczyłam się jedynie do zeszłego roku.

  • Swiadomy

    Odpowiedz

    CD. Ilosc I paliwa I pozary zamiast isc przy ziemi robia sie wyzsze.

    Co do Polski to podobne upaly I susze juz sie zdaly. Dane mozna sobie bez problemu wygogloeac. Tak wiec tekst bylby ok gdyby nie ilosc bledow

  • Wiola

    Odpowiedz

    Tak, „ma to sens” czyli nie dzieje się to bez powodu, na pewno byłoby nam łatwiej z tym się pogodzić gdyby to sama natura się zbuntowała, ale raczej sama matka ziemia nie miała z tym nic wspólnego. To zamierzone działania, które m. in. maja korzystnie wpłynąć na klimat, bo przeludnienie planety nie korzystnie wpływa na jej klimat i środowisko.

  • P

    Odpowiedz

    Wiesz…kiedyś ludzie byli wierzący i zauważ że chętniej robili coś dla przyszłych pokoleń. Byliśmy najbardziej bohaterskim narodem w czasie II wojny światowej, między innymi dlatego że było w nim tysiące wysoko moralnych ludzi, cnotliwych, ukształtowanych zgodnie z klasycznym wychowaniem opartym na Chrześcijaństwie właśnie. Dziś jesteśmy wyzuci z wszelkich moralnosci. Dzieci się hoduje nie wychow

    • matka-nie-idealna

      Możliwe, że masz rację. Niestety dzisiejszy świat nie idzie w dobrą stronę.

  • Zwierzak

    Odpowiedz

    Witam. Fajny felieton. Faktycznie można na tą całą sytuację spojrzeć z szerszej perspektywy. Z jednej strony ten wirus jest zły z innej dobry. Jest to dla nas duży sprawdzian którego póki co nie zdajemy patrząc po tym co się dzieje w marketach, teraz tony jedzenia pójdą na śmietnik i rozmnoży się robactwo. Ale nie ma tego złego, matka natura trochę od nas odpocznie. Zasłużyła na to już dawno.

  • Aneta K.

    Odpowiedz

    Kilka dni temu o tym samym mówiłam do swojego – dorosłego już- dziecka…
    Polecam przeczytać książki w cyklu „Inny Świat” Maxime Chattama (https://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=15765).
    Sami sobie jesteśmy winni…

  • Artur

    Odpowiedz

    Nie to nie ziemia się buntuje, to jest broń biologiczna która uciekła z chin tym razem lub specjalnie została wypuszczona.

    To nie jest wirus który że zwierzaka przeskoczył na człowieka. To była modyfikacja innego wirusa w laboratorium i wzmocnienie jego działania i rozprzestrzeniania się. Gdy ludzie bawią się w Boga tak to się kończy!

  • Sylwia

    Odpowiedz

    Niestety w niektórych kwestiach się nie mogę zgodzić . Jeśli chodzi o ocieplenie klimatu to jest nie prawda. Zgodzę się że nie było zimy i katem sa susze ale podobno grozi nam zlodowacenie i przebiegunowanie ziemi . Wszyscy dookoła krzyczą że plastik jest be ale każdy odchodzi od szkła na rzecz plastiku dla własnej wygody: bo lekki i nietlukacy ale za to jak syf nam daje to druga strona medalu.

  • Pankracy

    Odpowiedz

    A moze to kara Boska za grzechy ludzkosci, moze to jest czas by ludzie sie obudzili I nawrocili…w Bibli jest napisane…. Beda choroby, wojny domowe, brat brata bedzie zabijal… Jesli dobrze sie przyjrzymy to ma sens…

  • DG

    Odpowiedz

    A ja się zastanawiam, po co to wszystko. Po co to wszystko piszesz. Idź na spacer, odetchnij tym świeżym powietrzem, zrelaksuj się i dzieje swojego życia spisz w zeszycie. No tak, wtedy swiat by się o tobie nie dowiedział, cóż za strata.

    • matka-nie-idealna

      Ty lubisz jeździć na rowerze/biegać/jeździć na wycieczki/dłubać w nosie. A ja lubię pisać. Piszę bo lubię. To wszystko.

  • Hala

    Odpowiedz

    Ja się zgadzam w 100%. Dodałabym do tego jeszcze wiele innych aspektów. Pandemia jest jak lekarstwo na całe zło. Ludzie zapomnieli że są częścią życia a nie pępkiem świata. Bogaci prużnują a biedni popadają w depresję. Dorośli pędzą i zapominają o tym, że szczęście to nie pieniądz tylko zdrowie i dawanie miłości, a dzieci i młodzież nie wiedzą kim są bo kto ma im to pokazać. Musimy się ocknąć!!

  • Robson7777

    Odpowiedz

    Natura robi swoje, zbyt długo żyliśmy na kredyt na ziemi. Myśleliśmy że jeteśmy tacy mądrzy że sobie poradzimy z naturą, że to my będziemy ustalać zasady gry. Niestety, ale któreś pokolenia będą musieli spłacać ten kredyt. Wychodzi że pokolenie lat 50-tych i 60-tych rozpoczeło płacić. Ludzkość to tylko mała cząstka w strukturze natury i nie mamy zielonego pojęcia jaki jest jej plan.

  • Malgorzata Rosa

    Odpowiedz

    Pisze do Was bo dzisiaj juz jest 24dzien jak korona wirus dotarl do Wloch gdzie mieszkam. Liczba osub zarazonych w tym momencie to 20.000tys.Z wlasnej glupoty doszlismy do takich numerow bo nikt nie sluchal i olewal sobie wszystko. Dzisiaj nasze dostosowania sa juz obowiazkowe noe mozemy wyjsc do sklepu na zakupy bez pozwolenia.

  • Jola

    Odpowiedz

    A moim zdaniem tego wirusa sami gdzies wychodowali w laboratorium i przez przypadek wydostal sie na zewnatrz.

  • Ania

    Odpowiedz

    Jestem spokojna, bo wiem że Ziemia się oczyszcza… Ludzie się zmieniają. Zostaliśmy zatrzymani, wybici z codziennego wyścigu szczurów. Część z nas się opamięta i to jest w tym wszystkim piekne 🙂

  • Dorota47

    Odpowiedz

    Wszystko ma jakiś sens. Tylko my nie zawsze wiemy jaki…

  • Mięta z wody

    Odpowiedz

    Bezsensowne jest doszukiwanie się sensu w tym, co dzieje się, plusów, jakoby rzekomo ludzie nagle zaczęli mieć ”czas”. Umierają bliscy innych osób!, a ja mam powiedzieć że to dzięki wirusowi nagle mam czas którego wcześniej nie miałam?! Umierają bliscy innych ludzi, są ludzie którzy chorują i mają utrudniony dostęp do pomocy lekarskiej, są też ludzie którzy pracują nadal ciężko i żaden wirus tu

    • matka-nie-idealna

      A widzisz. Ja we wszystkim szukam sensu. Nic nie dzieje się bez przyczyny.

  • Bartek

    Odpowiedz

    Wszystko ładnie ale napisane trochę pod przygotowaną teorię. Należy pamiętać, że ten wirus nie wziął się znikąd w ludzkim organizmie tylko po raz kolejny poprzez jedzenie stworzeń, które się w zasadzie do tego nie nadają. W tym przypadku prawdopodobnie nietoperza, w przypadku SARS – cywety. Ogólnie wiele epidemii historycznie było wywoływanych w Chinach, np. czarna śmierć.

  • Andi

    Odpowiedz

    A może jednak inaczej ….NUDA …robi swoje … zamknięcie … 4 ściany … wzrośnie ilość narodzin … I GUS pokaże, że zamiast 500+ lepiej było rozpropagować Korono …dla poprawienia stanu liczebności populacji …

  • Andi

    Odpowiedz

    …A tak nieco bardziej poważnie … nie wymianiałbym soi czy avocado na pierwszy plan, bo mamy hodowle zwierząt i potężne zużycie wody – oraz emisje metanu przez zwierzęta/ 25 razy gorszego od dwutlenku węgla oraz konieczność hodowania roślin na paszę … produkujemy olej palmowy – do słodyczy, – zbytek, mamy drewniane podłogi, spuszczamy codziennie gówna – pitną wodą …czyli miliony litrów

  • Adam

    Odpowiedz

    Od dziecka choruje na różne choroby i ja codziennie mam czas na refleksje. Na codzień mieszkam z rodzicami, ale pracuje w domu już 2 r. Rozwodów nie będzie ponieważ jak ktoś kocha to nie musi się rozwodzić. Wiem, ze to z przymrużeniem oka :). Jak ktoś się rozwodzi to nie jest gotowy na małżeństwo tak swoją drogę,tyczy bardziej się mężczyzn :).

    Jest zaraza ,ale są inne choroby, niepełnosprawni

  • ADAM

    Odpowiedz

    Dzięki epidemii na chwilę świat się zatrzymał, bo nagle nie idziesz do kina, do klubu a przecież mamy post Wielkanoc. Zapominamy o Bogu chociaż śmieją ludzie z wiary tez nie wiem po co i na co.

  • ADAM

    Odpowiedz

    znacz się ludzie z wiary – tak miało być 🙂

  • Magdalena Walewska

    Odpowiedz

    Tak. Cos w tym jest. Problem w tym że ludzie maja slomiany zapal. Przez 5 minut moze sie zatrzymaja i pomysla. A pozniej powroca do swoich standardowych zachowan. Teraz zostajemy w domu, glosno o tym krzyczymy ze trzeba siedziec na tylku. Ja jestem ciekawa co bedzie za tydzien kiedy na netflixie wszystko obejrzane, zabawy wybawione. Ludzie zaczna sie nudzic i wychodzic, uciekac od bliskich.

  • Szymon

    Odpowiedz

    w historii naszej planety było już pięć Wielkich Wymarć (Extinction Events), zbliża się kolejne a my, jako rozwinięta cywilizacja, najprawdopodobniej już jedno przeżyliśmy i zaczynaliśmy znowu od zera (nowinki archeologiczne na temat miast starszych niż Epoka Zlodowacenia. FUN FACT co do Amazonii – 90% tlenu na naszej planecie produkują algi, zielone płuca to tylko nazwa 🙂

  • Oscar

    Odpowiedz

    Zastanawiałem się czy tylko ja mam takie przemyślenia czy jednak nie 🙂

    Fenomenalny tekst !!

  • nat

    Odpowiedz

    Człowiek człowiekowi zgotował ten los.

    • Kinga

      *Awokado, soi, soi jako paszy dla zwierząt hodowlanych i pod same hodowle przemysłowe, wycinki pod palmy na olej palmowy pod tanie wypieki cukiernicze, chipsy, do nutelli…

  • Gabriel

    Odpowiedz

    Czy to wszystko ma jakiś sens? Może, ale nie wydaje mi się aby logika tego sensu była aż tak prosta.
    Nie wszystko co uważamy za naszą spawkę jest nią w istocie. W historii planety były już okresy o znacznie większym stężeniu CO2 w atmosferze. A CO2 jest kluczowy dla życia roślinnego. Co zaś tyczy się efektu cieplarnianego, więcej w tym hipotez niż faktów. Aktywność Słońca ma większe znaczenie.

  • Bruce63

    Odpowiedz

    Nie rozumiem, dlaczego potrzebny jest koszmarny drobnoustrój, żeby do autorki dotarło, o czym dba się codziennie od narodzin do trumny – o własne refleksyjne człowieczeństwo. Czy to jest jakiś kolejny konsumpcyjny wybieg, zaistnienie? Poczytajcie Virginię Woolf, Czechowa, Ibsena, Tołstoja, Prusa. Gorzko mi jest.

  • Tomi

    Odpowiedz

    Po za amazanka i innymi aspektami, po cholere ruszali ten wirus znaleziony na syberii w marzlinie w 2015 roku widoczny okiem bo hyl taki duży że nie trzeba było mikroskopu a który to liczył 30 tyś lat

    • Hania

      Chyba nie ma za dużego znaczenia skąd ..natur czy ludzie wymyślili wirusa.wazne żeby umieć się uczyć na przyszłość co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze i o ile teraz jest mnogość przemyśleń na ten temat to obawiam się ,że wszystko pójdzie w niepamięć po pierwszym strachu…tak już mamy. nie na długo zostaje w nas trwoga.zalewaja nas złe informacje z każdej strony i nadal niewiele to zmienia

  • Nitka

    Odpowiedz

    Czyli nie ja jedna tak myślę. To już warte głębszego zastanowienia.

  • Sizar

    Odpowiedz

    Nie. Epidemie były od tysiącleci. Przed epoką przemysłową i teoriami o ocieplaniu klimatu. Chorują od wieków i ludzie i zwierzęta i rośliny.

    Ale każdy impuls do refleksji można wykorzystać i pomyśleć nad sensem istnienia. I przemysleć swoje życie.

    P.S.:Ziemia nie jest przeludniona. jest jeszcze dużo miejsca, które można mądrze zagospodarować tak żeby służyło dobru (i zdrowiu) ludzi.

  • Agnieszka

    Odpowiedz

    Delfin jest z portu w Sardynii, proszę sprawdzić źródło

  • BARBARA ZONDZIUK

    Odpowiedz

    w każdym aspekcie koronawirusa -„ludzie ludziom zgotowali ten los”-Zofia Nałkowska

  • Szymon

    Odpowiedz

    Ta sytuacja jest jak karciana rozgrywka w której ktoś mówi : sprawdzam!. A sprawdzianowi zostanie poddana nasza moralność, stopień empatii, poziom egocentryzmu, szczerość itd..

  • Klaudia

    Odpowiedz

    Spędzanie czasu razem, owszem. To niewątpliwy plus. Ja się martwię tylko o tych wszystkich drobnych przedsiębiorców, o ludzi z branży turystycznej, bo nasz rząd nie sądzę by był w stanie im pomóc.

  • patryk

    Odpowiedz

    co byś nie napisała to nic nie da, ludzie to zło a ziemia to piekło !!
    pokazywanie dupy i cycków uważają za swoją wartość , wyścig z sąsiadem który ma lepsze auto i kogo dzieci są najwspanialsze, płacą komuś kto robi z siebie idiotę i pokazuje patologie w internecie ,gwałcą i znęcają się nad zwierzętami .Gdy upadniesz nie podadzą Ci ręki tylko nagrają filmik bo ich to rozbawiło….

  • Maciej

    Odpowiedz

    Prowadzenie bloga w czasach, kiedy każdy uważa siebie za autorytet i swoje zdanie za bardzo ważne, musi być „ciekawe”.
    Zaczęłaś od „A co jesli…” i masa znawców zaczęła paradę hejtu. Chyba trzeba sie uodpornic na brak rozumności. Acz reakcja typu „swędzące posladki” byla wysmienita ?
    Mam teorie, o przeludnieniu i ratowaniu planety, ale powyzszy teks jest swietny i mocno daje do myslenia.
    Pozdraw

  • XXX

    Odpowiedz

    mowicie o srodowisku itp ale czy nie winne sa molochy sklepowe,Dlaczego kazdy ogorek jest zawiniety w plastik?,kazda butelka,mleko?segregujecie smieci a i tak wszystko jest w 1 aucie i laduje na wysypisku,bo ktos ma z tego kase,z COVID-19 TEZ MAJA(teraz moga spokojnie pozamykac kopalnie itp,wirus dotyka starych czyli zus zadowolony bo kasa zostaje,TAKI POJEBANY KRAJ ZE WYBORY MUSZA BYC

    • matka-nie-idealna

      Masz wiele racji w tym, co piszesz. Ten wszechobecny plastik, nawet na ogórkach BIO, doprowadza mnie do szału 🙁

  • KGBierut

    Odpowiedz

    Bardzo trafne spostrzeżenia,zakończyła się era Ryb i Wodnik zaczyna swój taniec…Niestety stoimy na końcu pewnego ,,Cyklu,, który wynosi 676 lat, ostatni zakończył się w 1348r. Na kartach historii była to Dżuma (z objawami choroby popromiennej)powód to rozbłyski solarne(promienie Gamma)splątanie biegunów itd…Covid jest tylko aparatem inżynierii społecznej który ma zadanie nas uziemnić

  • Lopez

    Odpowiedz

    Globalne ocieplenie to katalizator w globalistycznym celu. Planeta jest niszczona celowo, bo dzięki ekologicznemu niszczeniu naszej planety, mogli narzucić plan działania który prowadzi do nowego porządku świata.

  • Lopez

    Odpowiedz

    Siła niszczenia i siła kreacji, wykorzystują pierwsze by karmić drugie . Ordo Ab Chao (porządek przez chaos), a ludzie w imię pokoju i bezpieczeństwa zgodzą się na wszystko.

Skomentuj