Nie oddam swojej macicy.

Nie cierpię polityki. Dla mnie polityka to cyrk, napędzany przez grupę klaunów, którzy jednych śmieszą a innych przerażają. A ja jestem za tym by cyrków nie wpuszczać do miast. Zwłaszcza teraz gdy nasz kraj powoli staje się państwem klerykalnym. To ta dziedzina, której nie tykam z założeniem, że gówna się nie rusza bo śmierdzi. Do … Czytaj dalej Nie oddam swojej macicy.