Macierzyństwo To nie jest historia ze szczęśliwym zakończeniem. 26 kwietnia, 2022 17 komentarzy Chociaż dałam taki tytuł to wiem, że zakończenie napiszę sobie sama. I tylko ode mnie zależy, czy będzie szczęśliwe. To …
Macierzyństwo Retrospekcja. 17 czerwca, 2019 0 Komentarzy Istnieje jedno słowo, które wywołuje u mnie dreszcz niepokoju. Słowo, mające za zadanie zburzyć mój poukładany światopogląd. Bo pewnie jeszcze …
Macierzyństwo Bieg małżownika, czyli potyczki rodzicielskie. 27 listopada, 2018 5 komentarzy Nie wiem jak jest w innych małżeństwach, partnerstwach czy czym tam jesteście, ale my ze Starym to prowadzimy istne rodzicielskie …
Macierzyństwo Szczęście. 26 października, 2018 0 Komentarzy Kto pozwolił nam definiować szczęście? Określać je swoją miarą? Kto pozwolił nam oceniać, że: „On musi być bardzo nieszczęśliwy” i …
Dziecko , Freestyle , Mama , Rodzina , Tata Macierzyństwo vs. ojcostwo. 08 lutego, 2016 17 komentarzy W momencie zasiania dziecka, w naszej głowie zaczyna się przemiana psychologiczno- pedagogiczna. To tak jak ktoś by przyłożył nam do głowy (albo …
Dziecko , Freestyle , Mama , Rodzina , Tata , Uncategorized Niespełnione ambicje. 31 sierpnia, 2015 7 komentarzy Nie jestem wielką fanką seriali. Kiedy w liceum koleżanki i koledzy tworzyli koła dyskusyjne miłośników „S jak sraczka”, ja uchodziłam …
Dziecko , Freestyle , Mama , Tata , Uncategorized Kup sobie blogera. 22 sierpnia, 2015 6 komentarzy Bloger ma potężną moc. Wiedzie człowiek spokojny żywot blogera. Napisze raz na kilka dni posta, sprawdzi statystki, odpowie na e-maile i …
Dziecko , Freestyle , Mama , Tata , Wspomnienia Ja szanowni Państwo się z tym nie zgadzam. Rzecz o przemijaniu. 19 sierpnia, 2015 8 komentarzy Po chwilowych trudnościach z blogiem bo gnojek wziął i po prostu się wypiął po próbie aktualizacji, po panicznym mailu do …
Dziecko , Freestyle , Mama , Rodzina , Tata , Uncategorized Top mało wychowawczych powiedzonek naszych rodziców, których nie chcę używać wobec moich dzieci. 22 lipca, 2015 27 komentarzy Odkąd jestem mamą a już na pewno odkąd codziennie rano piję zamiast kawy melisę, by dowieźć dziecko w jednym kawałku …